Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Przez lata swojej działalności związany byłem z inicjatywami społecznymi, oddolnymi, od 16 roku życia poświęcałem wiele swojego wolnego czasu i pieniędzy na realizację różnych projektów, manifestacji, pikiet, akcji informacyjnych, konferencji, zbiórek dla potrzebujących.
Jestem pomysłodawcą i organizatorem największej manifestacji w Polsce - Marszu Niepodległości, byłem także założycielem Ruchu Narodowego.
Jak wiecie, dałem się wykiwać niczym dziecko, przez co moje prywatne dane zostały wykradzione, co przypieczętowało moje rozstanie z Ruchem Narodowym.
Nie złamało to jednak mojej chęci pracy dla ojczyzny i narodu.
Kilka dni temu postanowiłem o starcie w wyborach do Europarlamentu, pozostając przy tym gorącym przeciwnikiem tworu zwanego Unią Europejską. Jeżeli Stowarzyszenie Oburzeni zarejestruje listę będę kandydował ze Śląska, będąc kandydatem popieranym przez USOPAŁ.
Skąd jednak ta decyzja?
Uważam, że dość jest już w Polsce tych samych złodziejskich twarzy w wyborach. Nie wierzę teraz w wygraną Polskiej Racji Stanu w tych wyborach, jednakże trzeba istnieć, pokazać, że jest alternatywa. Zawsze byłem zwolennikiem MŁODOŚCI w polityce i to nie młodości wieku, ale młodości ducha i wymazania WSZYSTKICH którzy w parlamencie już byli.
Trzeba zacząć od nowa, z młodym pokoleniem.
Nie wierzę także w możliwość zmiany czegokolwiek z pozycji Parlamentu Europejskiego, tam można sobie tylko podyskutować o krzywiźnie banana. nie mam zamiaru rzucać kiełbasy wyborczej.
Jednakże w przypadku pozytywnego wyniku, należy nagłaśniać absurdy tego tworu od środka, pokazywać wielkie marnotrawienie pieniędzy, nagrywać jak najwięcej filmów z parlamentu europejskiego i puszczać je w świat.
Tym samym pozostaję działaczem społecznym który startuje do europarlamentu. Nie jestem i nie będę politykiem. polityk to zawód polegający na oszukiwaniu ludzi w zamian za wynagrodzenie.
Większą część potencjalnej pensji europarlamentarzysty przeznaczę na cele społeczne. Nie muszę(jak wielu) iść tam po pieniądze, mam tutaj za co żyć.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Szanowni Państwo. Przez
Szanowni Państwo.
Przez lata swojej działalności związany byłem z inicjatywami społecznymi, oddolnymi, od 16 roku życia poświęcałem wiele swojego wolnego czasu i pieniędzy na realizację różnych projektów, manifestacji, pikiet, akcji informacyjnych, konferencji, zbiórek dla potrzebujących.
Jestem pomysłodawcą i organizatorem największej manifestacji w Polsce - Marszu Niepodległości, byłem także założycielem Ruchu Narodowego.
Jak wiecie, dałem się wykiwać niczym dziecko, przez co moje prywatne dane zostały wykradzione, co przypieczętowało moje rozstanie z Ruchem Narodowym.
Nie złamało to jednak mojej chęci pracy dla ojczyzny i narodu.
Kilka dni temu postanowiłem o starcie w wyborach do Europarlamentu, pozostając przy tym gorącym przeciwnikiem tworu zwanego Unią Europejską. Jeżeli Stowarzyszenie Oburzeni zarejestruje listę będę kandydował ze Śląska, będąc kandydatem popieranym przez USOPAŁ.
Skąd jednak ta decyzja?
Uważam, że dość jest już w Polsce tych samych złodziejskich twarzy w wyborach. Nie wierzę teraz w wygraną Polskiej Racji Stanu w tych wyborach, jednakże trzeba istnieć, pokazać, że jest alternatywa. Zawsze byłem zwolennikiem MŁODOŚCI w polityce i to nie młodości wieku, ale młodości ducha i wymazania WSZYSTKICH którzy w parlamencie już byli.
Trzeba zacząć od nowa, z młodym pokoleniem.
Nie wierzę także w możliwość zmiany czegokolwiek z pozycji Parlamentu Europejskiego, tam można sobie tylko podyskutować o krzywiźnie banana. nie mam zamiaru rzucać kiełbasy wyborczej.
Jednakże w przypadku pozytywnego wyniku, należy nagłaśniać absurdy tego tworu od środka, pokazywać wielkie marnotrawienie pieniędzy, nagrywać jak najwięcej filmów z parlamentu europejskiego i puszczać je w świat.
Tym samym pozostaję działaczem społecznym który startuje do europarlamentu. Nie jestem i nie będę politykiem. polityk to zawód polegający na oszukiwaniu ludzi w zamian za wynagrodzenie.
Większą część potencjalnej pensji europarlamentarzysty przeznaczę na cele społeczne. Nie muszę(jak wielu) iść tam po pieniądze, mam tutaj za co żyć.
Pozdrawiam wszystkich którzy są i byli ze mną.