Dodaj nową odpowiedź

No widzę, wygrała

No widzę, wygrała opozycja-korporacyjna. Nie wiem tylko jaki to ma związek z dowolnym innym krajem skoro polskie tzw. ruchy wolnościowe poparły aktywnie właśnie zwycięską opcję. Nie tylko one oczywiście - prawdopodobnie sama rządząca-elita-prlu sprzedała się na aukcji [opinia własna, nieudowodniona] a lud po prostu uwierzył w bajkę o wolności-demo-kapitalistycznej, ale to jest akurat całkiem fajny paradoks - wolnościowcy opowiadają się za wybraną formą zniewolenia.

A... już wiem, istnieje spora obawa, że Maduro (wraz ze współpracownikami) sprzeda ideały za gotówkę... na to nic nie poradzimy, ani manifestacjami ani mołotowami - dopóki społeczeństwo nie dojrzeje do demokracji i wolności zawsze będzie kopane w dupę.

Po części rozumiem ten cały cyrk. Wolnościowcy łapią się na iluzoryczne swobody - możesz pisać co chcesz w sieci (choć zostaniesz zagłuszony albo uznany za świra), więc jesteś wolny - możesz wybrać kolor opakowania (choć w każdym jest to samo gówno), więc jesteś wolny - możesz manifestować (choć nikt nie zwróci na ciebie uwagi), więc jesteś wolny... Czasami myślę, że lepiej byłoby aby jednak władze trzeciej-rp zakazały używania symboliki komunistycznej, przynajmniej wiadomo byłoby kto ich używa z przekonania a kto dla mody...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.