Dodaj nową odpowiedź

Jakich "dowodów"? :) o czym

Jakich "dowodów"? :) o czym mówisz, oni się nie kryją z tym w ogóle, że uczestniczą w tych demonstracjach, przecież piszą o tym otwarcie.
Chcesz dowodów że Uzcatequi pracuje dla NGO dostającego kasę z zachodu? Poczytaj jego bloga, nie jest to żadna tajemnica. Sa tam też teksty, w których obronę praw człowieka uzasadnia konstytucją Wenezueli. Taktyczna zagrywka, ale jednak to robi - i musi skoro pracuje tam gdzie pracuje

Poza tym zaczynam sądzić, że nie umiesz czytać. GDZIE mialem napisać, że EL Libertario jest liberalne i prokapitalistyczne? Po raz TRZECI piszę, ze chodzi o ich współpracę z liberałami i prokapitalistycznymi środowiskami przeciwko Chavezowi a teraz Maduro a nie o to, że El Libertario publikuje prokapitalistyczne teksty

Masowe protesty antyrządowe w Wenezueli sa organizowane przez prawicową opozycję i jej zwolenników. Jesli sa organizowane przez innych np Indian i gdzies tam pojawiają się ludzie z El Libertario (głównie sam Uzcatequi... fotki sa na jego blogu) to tego się nie czepiam. O ile wiem samo środowisko El Libertario nie organizuje żadnych demonstracji antyrządowych. nie słyszałem tez o zadnych stricte lewicowych demonstracjach opozycji, gdzie są anarchiści. jeśli są to OK

Co innego korwinowcy i palikotowcy pojawiający się na jakichś demonstracjach a co innego demonstracja pisowców i korwinowców do której przyłaczyliby się anarchiści.

Były ostatnio dokładnie tego typu "demonstracje antyrządowe" w Warszawie i Krakowie organizowane przez prawice w zwiazku z aferą z podsłuchami. Co byś powiedział jakby pojawili się na nich anarchiści i tłumaczyli się tym, że też sa antyrządowi?

gdyby się pojawili, ja bym nazwał to poparciem jesli wiadomo że to właśnie PiS dojdzie do władzy po odejściu PO. Przyjście na taką demonstracje a potem napisanie że się nie popiera PiS i skrajniejszej prawicy tylko "jest sie przeciwko PO" to odwracanie kota ogonem.

W takiej sytuacji trzeba robić własne demonstracje.

Zresztą jak pisałem, platformiści tak samo popierają "socjalizm XXI wieku". Piszą że to mniejsze zło od rządzącej prawicy i lepiej żeby rząd Maduro upadł. Jesli według Ciebie to co robi El Libertario nie jest poparciem dla prawicowej opozycji, to na jakiej zasadzie uważasz że platformiści popierają chavezowców? W partii chavezowców ich nie ma, w rządzie Wenezueli ich ich nie ma :)

Jedni i drudzy robią w gruncie rzeczy to samo i według mnie idą za daleko z tym "popieraniem mniejszego zła" ale trzeba byc konsekwetnym i nie udawac że się nie widzi z kim współpracują.

Jakbym tu dyskutował z jakimś platformistą, (gdyby byli w Polsce) to napisałbym mu to samo co Tobie, z tą różnicą, że w Chile oddolna lewica się rozwija, a w Wenezueli jest mała i w stagancji. Z tego ostatniego mozna wyciągnąc jakies wnioski, ale po co, no nie? Lepiej sobie pouprawiać propagande i bronic ideologicznych kumpli przymykając oczy na rózne rzeczy a resztę obrzucać błotem i wymagać od nich Ultra Prawdziwego Anarchizmu 150% a jak przypadkiem napiszą że Chavez lepszy od prawicy to symbolicznie spalić na stosie (oczywiście mozna pisac że prawica lepsza niż Chavez, do tego nie masz zastrzeżeń)

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.