Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2014-07-07 06:47
wiemy wiemy, Hitler i faszyzm to lewica a ksieżyc jest zrobiony z sera. Do szkoły to ty lepiej wróć. W twoim przypadku bedzie to jakaś szkoła specjalna.
To co dzieje się obecnie w Japonii to powrót do starych nacjonalistycznych tradycji konserwatyzmu które oczywiście były powodem sojuszu z europejską skrajną prawicą w tym III Rzeszą.
Jeśli chodzi o "logiczność zbrojeń" (a następnie wojen i masowych zbrodni, zniszczeń itd.) to są one rzeczywiście logiczną konsekwencją istnienia państwa a w tym przypadku dwóch państw kapitalistycznych
Chińskie władze zbroją się "w odpowiedzi" na działania USA i ich sojuszników w tym Japonii, japońskie władze zbroją się "w odpowiedzi" na działania Chin.
A najbardziej logicznym wydarzeniem z tych wszystkich bardzo logicznych działań jest następująca później dewastacja własnego kraju.
A jakie jest drugie dno tych "logicznych działań"? Władze Chin i Japonii chca odwracać uwagę od kwestii klasowych, bo nie jest tajemnicą że walki klasowe nasilają się w Azji w ostatnich latach, a w centrum tych walk klasowych są pracownicy w Chinach.
Zwykle kapitaliści zmierzają w takiej sytuacji do podgrzewania nastrojów nacjonalistycznych i wywołania wojny więc możliwe że odgrzewanie jakiegoś starego sporu o mało istotny kawałek ziemi albo morza ma temu służyć
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
wiemy wiemy, Hitler i
wiemy wiemy, Hitler i faszyzm to lewica a ksieżyc jest zrobiony z sera. Do szkoły to ty lepiej wróć. W twoim przypadku bedzie to jakaś szkoła specjalna.
To co dzieje się obecnie w Japonii to powrót do starych nacjonalistycznych tradycji konserwatyzmu które oczywiście były powodem sojuszu z europejską skrajną prawicą w tym III Rzeszą.
Jeśli chodzi o "logiczność zbrojeń" (a następnie wojen i masowych zbrodni, zniszczeń itd.) to są one rzeczywiście logiczną konsekwencją istnienia państwa a w tym przypadku dwóch państw kapitalistycznych
Chińskie władze zbroją się "w odpowiedzi" na działania USA i ich sojuszników w tym Japonii, japońskie władze zbroją się "w odpowiedzi" na działania Chin.
A najbardziej logicznym wydarzeniem z tych wszystkich bardzo logicznych działań jest następująca później dewastacja własnego kraju.
A jakie jest drugie dno tych "logicznych działań"? Władze Chin i Japonii chca odwracać uwagę od kwestii klasowych, bo nie jest tajemnicą że walki klasowe nasilają się w Azji w ostatnich latach, a w centrum tych walk klasowych są pracownicy w Chinach.
Zwykle kapitaliści zmierzają w takiej sytuacji do podgrzewania nastrojów nacjonalistycznych i wywołania wojny więc możliwe że odgrzewanie jakiegoś starego sporu o mało istotny kawałek ziemi albo morza ma temu służyć