Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
To sobie sam obadaj stan japońskiej gospodarki (statystyki znajdziesz chociażby w bazach Eurostatu, nie sądzisz chyba, że są one kontrolowane przez chiński rząd?) i porównaj np. z południowymi krajami UE. Poza tym nie mam pojęcia co wspólnego ma pobieżna analiza sytuacji gospodarczej (oparta na powszechnie dostępnych źródłach) z działalnością jakiegokolwiek konkurencyjnego rządu. Nie wiem też co polscy anarchiści mają do koloru czerwonego, ale to już inna bajka. Fakty są takie jakie są i nic tego nie zmieni - wojna to świetny interes a każdy chce zarobić, i niekoniecznie chodzi o kolejne cyferki w zapisach księgowych. Dorabianie ideologii do ekonomii kapitalistycznej jest pozbawione sensu. Żeby było śmieszniej to społeczeństwa mają to wszystko głęboko w d..., przynajmniej do czasu gdy wojna nie dotyka ich bezpośrednio (przymusowy pobór, ofiary cywilne, etc.), może i ktoś pomacha jakąś flagą na niby-pacyfistycznym wiecu ale jakoś nie przeszkadza to korzystać z profitów generowanych przez przemysł zbrojeniowy i armię. Ludzie to bardzo obłudne zwierzątka, zawsze winny jest ktoś inny...
No i nie wiem skąd pomysł, że ja "udaję anarchistę", raczej nie potrafiłbym stać się takim twardogłowym doktrynerem tak jak ty, więc anarchistą nie jestem i raczej nigdy nie będę.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
To sobie sam obadaj stan
To sobie sam obadaj stan japońskiej gospodarki (statystyki znajdziesz chociażby w bazach Eurostatu, nie sądzisz chyba, że są one kontrolowane przez chiński rząd?) i porównaj np. z południowymi krajami UE. Poza tym nie mam pojęcia co wspólnego ma pobieżna analiza sytuacji gospodarczej (oparta na powszechnie dostępnych źródłach) z działalnością jakiegokolwiek konkurencyjnego rządu. Nie wiem też co polscy anarchiści mają do koloru czerwonego, ale to już inna bajka. Fakty są takie jakie są i nic tego nie zmieni - wojna to świetny interes a każdy chce zarobić, i niekoniecznie chodzi o kolejne cyferki w zapisach księgowych. Dorabianie ideologii do ekonomii kapitalistycznej jest pozbawione sensu. Żeby było śmieszniej to społeczeństwa mają to wszystko głęboko w d..., przynajmniej do czasu gdy wojna nie dotyka ich bezpośrednio (przymusowy pobór, ofiary cywilne, etc.), może i ktoś pomacha jakąś flagą na niby-pacyfistycznym wiecu ale jakoś nie przeszkadza to korzystać z profitów generowanych przez przemysł zbrojeniowy i armię. Ludzie to bardzo obłudne zwierzątka, zawsze winny jest ktoś inny...
No i nie wiem skąd pomysł, że ja "udaję anarchistę", raczej nie potrafiłbym stać się takim twardogłowym doktrynerem tak jak ty, więc anarchistą nie jestem i raczej nigdy nie będę.