Dodaj nową odpowiedź

Jak to co? Zbudowali

Jak to co? Zbudowali milionowy ruch, wielomilionowy jeśli wziąć pod uwagę ilość ludzi już w czasie rewolucji. Ruch który był lata świetlne do przodu w porównaniu z dzisiejszym, kiedy anarchiści tego nie robią. Który był dużą siłą polityczną mająca wpływ na sytuację i który sporo osiągnął w czasie rewolucji.

Oczywiście ja nie twierdzę, że dzisiejszy ruch jest jaki jest bo anarchisci nie startują w wyborach lokalnych, to byłby idiotyzm :-) Chodzi mi o to, że oni nie byli tak dogmatyczni.

Z bojkotu wyborów robi się dogmat, nie zwracając w ogóle uwagi na to, jakie to są wybory. Tymczasem argumenty przeciwko wyborom centralnym mogą w ogóle nie stosować się do lokalnych, dlatego nie masz racji, że można usprawiedliwiać w ten sposób wybory centralne.

Powodem że wybory do władz centralnych są kiepskim pomysłem jest to, że jak raz sie je wybierze to traci się nad nimi kontrolę, państwo to cały aparat siłowy itd. Nie muszę tu chyba powtarzać wszystkich argumentów przeciwko państwu

ALE nie jesteś przecież przeciwnikiem gmin jako anarchista, prawda? Jestes przeciwnikiem państwa.

Już w tym momencie widać, że wybory w gminach i wybory w państwie się różnią, skoro państwo i gminy się różnią.

Nawet przy obecnym systemie kontrola w gminach byłaby o wiele łatwiejsza niż w całym państwie, gdyby lokalnie działał mocny ruch. W zasadzie mogłoby to w praktyce dzialac na zasadzie delegatów zamiast przedstawicieli, nawet gdyby formalnie byliby to przedstawiciele (to jest oczywiste, bo łatwiej odwołać lokalne władze w referendum niż rząd) - powtarzam, gdyby istniał silny ruch lokalnie dążący do innych celów niż wygrywanie w wyborach i jako dodatek do niego, co napisałem w poprzednim komentarzu.

Tutaj trzeba jeszcze dodać że czym innym są duże gminy miejskie a czym innym małe gminy wiejskie. W dużych miastach to pewnie musiałby działać najpierw na poziomie dzielnic, które są czasami dużo większe niż całe gminy wiejskie. To wszystko trzeba by uwzględnić

W pewnym sensie masz rację z tym "reformizmem" tylko w innym niż myślisz. Na pewno nie jest to reformizm w sensie zastąpienia ruchu wyborami albo ograniczenia się do reform systemu. Ale rzeczywiście jeśli chodzi o moje poglądy to można nawet tak powiedzieć że państwo i kapitalizm trzeba zlikwidować, a gminy zreformować, w końcu na tym polega anarchizm :-)

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.