Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2014-07-13 22:46
Dokonujesz tu destrukcji własnych poglądów Wiatrak.
Gdyby anarchizm był niezmienny to albo byś uznał wybory lokalne, albo nie byłbyś anarchistą :-) Bakunin je uznawał jak cytowałem wyżej i to samo dotyczyło innych anarchistów z tego okresu I Międzynarodówki. Myślisz że czemu oni brali udział w Komunie Paryskiej i ją popierali? Tam były wybory do Komuny (tzn gminy po francusku) Takie poglądy mieli wtedy anarchiści i to był anarchizm. W Hiszpanii zachowano ten pierwotny anarchizm co jest dobrze znanym faktem i to przetrwało do XX w.
Dokładnie tak było jak w tym podanym cytacie po angielsku - histeryczne gadanie przeciwko wyborom to dopiero po śmierci Bakunina.
I mógłbym tu napisać dalej idąc tropem twojej logiki - a to, że jakiś anarchista, w tym przypadku Ty, nie uznaje wyborów, to nie zmienia faktu, że anarchizm uznaje wybory lokalne, bo anarchizm się nie zmienia
Nie napiszę tego jednak, za to napiszę że anarchizm zmienił się po śmierci Bakunina :-)
Widzisz na czym polega brak dogmatyzmu?
Tego typu podejście jako wsparcie dla oddolnego ruchu sprawdza się, sprawdziło sie w Komunie Paryskiej, w Hiszpanii itd nie będę się powtarzać.
To co się nie sprawdza, pisze to kolejny raz, to wprowadzanie socjalizmu przy pomocy wyborów. Ale nikt tu nie napisał, żeby anarchizm wprowadzać przy pomocy wyborów. Sam ze sobą dykutujesz, nie z moimi argumentami
ZZZ zaakceptował program IWA więc to byli anarchosyndykaliści.
Maximoff tez nie nazwał go bolszewikiem, tam pisze, że Platforma jest "krok od bolszewizmu". Zapomniał tylko, że autorzy Platformy opierali się na własnych doświadczeniach z rewolucji w Rosji i to wszystko działo się w kontekście gdzie bolszewizm już dominuje więc jedyne co można zrobić to iśc dalej tzw. trzecia rewolucja anarchistyczna (pierwsza lutowa, druga październikowa bolszewicka)
Oni chcieli wyjść poza bolszewizm, stąd te wszystkie fazy pośrednie (za co on ich krytykuje)
Ale głowna rzecz jest taka, że to dziwne, że powołujesz się na Maximoffa, bo on był zwolennikiem zmienności anarchizmu, różnorodności taktyk i wielości róznych anarchizmów np uznawał stopniową, ewolucyjna drogę do anarchizmu jako jedną z możliwości. Za to też krytykował Platformę, ze nie chce uznać wielości anarchizmów. Tzn Maximoff wg Ciebie nie powinien być anarchistą, skoro "anarchizm jest jeden i niezmienny" Po czymś takim Maximoff też Ciebie by nazwał "krok od bolszewizmu" :-)
Ja nie jestem dogmatykiem, nie wierzę w żadne dogmaty. Mysle, że udowodniłem to tutaj wystarczająco.
To bardzo dobrze że Occupy działa też w sprawach pracowniczych, tylko nie bardzo wiem o co ci chodzi. To masowe ruchy które przyciągają ludzi dlatego, że są bardziej elastyczne światopoglądowo, to miałem na myśli
I to jest kalka w kalkę to co mówią socjaldemokraci.
Hmm naprawdę? Socjaldemokraci mówią, że trzeba zlikwidować państwo i kapitalizm, wybory co najwyzej o ile w ogóle tylko lokalne, ludzie wybrani kontrolowani oddolnie pzrez cały czas i wybory nie po to, żeby przy ich pomocy wprowadzać w życie własne poglądy tylko ewentualnie dodatkowo?
popatrz nie wiedziałem że z tych socjaldemokratów takie fajne chłopaki są, tylko jeszcze napisz w którym kraju tak uważają, bo na pewno nie jest to żaden z krajów europejskich
Ale my już mamy tych demoKRATYCZNYCH delegatów i jak to się kończy?
Przedstawicieli mamy a nie delegatów coś pokręciłeś dośc mocno.
a jak ma się kończyć? Biorąc pod uwagę jakie mają poglądy, to sa kontrolowani przez własne partie i wprowadzają w życie własne poglądy propaństwowe i prokapitalistyczne. A ty możesz sobie zrobic pikietę z której mogą się pośmiać
Piszę tutaj, że może należałoby to zmienić tak zeby mniej przypominali przedstawicieli z demokracji pośredniej a bardziej delegatów z demoKRACJI bezpośredniej
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Dokonujesz tu destrukcji
Dokonujesz tu destrukcji własnych poglądów Wiatrak.
Gdyby anarchizm był niezmienny to albo byś uznał wybory lokalne, albo nie byłbyś anarchistą :-) Bakunin je uznawał jak cytowałem wyżej i to samo dotyczyło innych anarchistów z tego okresu I Międzynarodówki. Myślisz że czemu oni brali udział w Komunie Paryskiej i ją popierali? Tam były wybory do Komuny (tzn gminy po francusku) Takie poglądy mieli wtedy anarchiści i to był anarchizm. W Hiszpanii zachowano ten pierwotny anarchizm co jest dobrze znanym faktem i to przetrwało do XX w.
Dokładnie tak było jak w tym podanym cytacie po angielsku - histeryczne gadanie przeciwko wyborom to dopiero po śmierci Bakunina.
I mógłbym tu napisać dalej idąc tropem twojej logiki - a to, że jakiś anarchista, w tym przypadku Ty, nie uznaje wyborów, to nie zmienia faktu, że anarchizm uznaje wybory lokalne, bo anarchizm się nie zmienia
Nie napiszę tego jednak, za to napiszę że anarchizm zmienił się po śmierci Bakunina :-)
Widzisz na czym polega brak dogmatyzmu?
Tego typu podejście jako wsparcie dla oddolnego ruchu sprawdza się, sprawdziło sie w Komunie Paryskiej, w Hiszpanii itd nie będę się powtarzać.
To co się nie sprawdza, pisze to kolejny raz, to wprowadzanie socjalizmu przy pomocy wyborów. Ale nikt tu nie napisał, żeby anarchizm wprowadzać przy pomocy wyborów. Sam ze sobą dykutujesz, nie z moimi argumentami
ZZZ zaakceptował program IWA więc to byli anarchosyndykaliści.
Maximoff tez nie nazwał go bolszewikiem, tam pisze, że Platforma jest "krok od bolszewizmu". Zapomniał tylko, że autorzy Platformy opierali się na własnych doświadczeniach z rewolucji w Rosji i to wszystko działo się w kontekście gdzie bolszewizm już dominuje więc jedyne co można zrobić to iśc dalej tzw. trzecia rewolucja anarchistyczna (pierwsza lutowa, druga październikowa bolszewicka)
Oni chcieli wyjść poza bolszewizm, stąd te wszystkie fazy pośrednie (za co on ich krytykuje)
Ale głowna rzecz jest taka, że to dziwne, że powołujesz się na Maximoffa, bo on był zwolennikiem zmienności anarchizmu, różnorodności taktyk i wielości róznych anarchizmów np uznawał stopniową, ewolucyjna drogę do anarchizmu jako jedną z możliwości. Za to też krytykował Platformę, ze nie chce uznać wielości anarchizmów. Tzn Maximoff wg Ciebie nie powinien być anarchistą, skoro "anarchizm jest jeden i niezmienny" Po czymś takim Maximoff też Ciebie by nazwał "krok od bolszewizmu" :-)
Ja nie jestem dogmatykiem, nie wierzę w żadne dogmaty. Mysle, że udowodniłem to tutaj wystarczająco.
To bardzo dobrze że Occupy działa też w sprawach pracowniczych, tylko nie bardzo wiem o co ci chodzi. To masowe ruchy które przyciągają ludzi dlatego, że są bardziej elastyczne światopoglądowo, to miałem na myśli
I to jest kalka w kalkę to co mówią socjaldemokraci.
Hmm naprawdę? Socjaldemokraci mówią, że trzeba zlikwidować państwo i kapitalizm, wybory co najwyzej o ile w ogóle tylko lokalne, ludzie wybrani kontrolowani oddolnie pzrez cały czas i wybory nie po to, żeby przy ich pomocy wprowadzać w życie własne poglądy tylko ewentualnie dodatkowo?
popatrz nie wiedziałem że z tych socjaldemokratów takie fajne chłopaki są, tylko jeszcze napisz w którym kraju tak uważają, bo na pewno nie jest to żaden z krajów europejskich
Ale my już mamy tych demoKRATYCZNYCH delegatów i jak to się kończy?
Przedstawicieli mamy a nie delegatów coś pokręciłeś dośc mocno.
a jak ma się kończyć? Biorąc pod uwagę jakie mają poglądy, to sa kontrolowani przez własne partie i wprowadzają w życie własne poglądy propaństwowe i prokapitalistyczne. A ty możesz sobie zrobic pikietę z której mogą się pośmiać
Piszę tutaj, że może należałoby to zmienić tak zeby mniej przypominali przedstawicieli z demokracji pośredniej a bardziej delegatów z demoKRACJI bezpośredniej