Dodaj nową odpowiedź

Afera kotowa

Blog | iv prl

Rozkręca się afera w sprawie gróźb w stosunku do premiera. Ktoś mu wysłał 3 pociski grożąc śmiercią jemu oraz jego matce i kotu.

Coraz bardziej robi się jasne, że cała sprawa ma podłoże polityczne i nosi znamiona prowokacji. Bezpieka i rządzący politycy szukają powodów do inwigilacji różnych opozycyjnych środowisk, które byłyby do przełknięcia dla tzw. publiki. Pretekst w przypadku Rospudy okazał się jednak chybiony i wywołał sporą krytykę. Podobnie żałosna była afera gejobombera, która miała zdyskredytować środowiska gejowskie (choć pewnie dzięki temu, ktoś dostał zgodę na ich inwigilację). Ale jeśli chodzi o życie prezydenta i jego kota, to tutaj już będzie łatwiej. W końcu trzeba odwrócić uwagę "gawiedzi" od bezrobocia, biedy, wyzysku, braku mieszkań, niespełnionych obietnic itd. Służy to także do obrzydzania społeczeństwu środowisk autentycznie opozycyjnych, co nie dotyczy koncesjonowanej opozycji spod znaku PO czy LiD.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.