Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
(...) ludzie są gotowi wybaczyć każdą podłość i zapomnieć o każdej zbrodni - byle dokonanej na kimś innym.
(Kolory sztandarów - Tomasz Kołodziejczak)
Dziwny tekst, rozpoczyna się opisem bombardowań niemieckich miast w czasie drugiej wojny światowej a potem nagle autor wyskakuje z twierdzeniem, że "Niemcy nie byli nawet świadomi co się naprawdę działo" odnośnie holokaustu. Choć może to i w pewnym stopniu teza prawdziwa, ludzie jak żaden chyba inny gatunek opanowali do perfekcji sztukę patrzenia bez widzenia - widzą tylko to co chcą zobaczyć. Przemyt taki uznać należy za kolejny kroczek trwającego od dawna procesu pisania na nowo historii mającego na celu oczyszczenie Niemiec z grzechów drugiej wojny światowej - biorąc pod uwagę skalę zjawiska, trudno uwierzyć w niewiedzę obywateli Trzeciej Rzeszy na temat holokaustu, przemianowanie narodu niemieckiego na ofiary "wojny imperialnej" jakoś mnie nie przekonuje. Choć warto tu zauważyć, że dyskretne i długotrwałe zmiany ze strony Niemiec są niczym w porównaniu do napisanej błyskawicznie i dosłownie wepchniętej siłą ludziom do głów nowej prokapitalistycznej wersji historii PRL.
Ludzie są znacznie głupsi od muszek - zawsze znajdą ogień, w którym można spalić sobie skrzydła. Dlatego właśnie są ludźmi.
Głębia - Sergiej Łukianienko
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
(...) ludzie są gotowi
(...) ludzie są gotowi wybaczyć każdą podłość i zapomnieć o każdej zbrodni - byle dokonanej na kimś innym.
(Kolory sztandarów - Tomasz Kołodziejczak)
Dziwny tekst, rozpoczyna się opisem bombardowań niemieckich miast w czasie drugiej wojny światowej a potem nagle autor wyskakuje z twierdzeniem, że "Niemcy nie byli nawet świadomi co się naprawdę działo" odnośnie holokaustu. Choć może to i w pewnym stopniu teza prawdziwa, ludzie jak żaden chyba inny gatunek opanowali do perfekcji sztukę patrzenia bez widzenia - widzą tylko to co chcą zobaczyć. Przemyt taki uznać należy za kolejny kroczek trwającego od dawna procesu pisania na nowo historii mającego na celu oczyszczenie Niemiec z grzechów drugiej wojny światowej - biorąc pod uwagę skalę zjawiska, trudno uwierzyć w niewiedzę obywateli Trzeciej Rzeszy na temat holokaustu, przemianowanie narodu niemieckiego na ofiary "wojny imperialnej" jakoś mnie nie przekonuje. Choć warto tu zauważyć, że dyskretne i długotrwałe zmiany ze strony Niemiec są niczym w porównaniu do napisanej błyskawicznie i dosłownie wepchniętej siłą ludziom do głów nowej prokapitalistycznej wersji historii PRL.
Ludzie są znacznie głupsi od muszek - zawsze znajdą ogień, w którym można spalić sobie skrzydła. Dlatego właśnie są ludźmi.
Głębia - Sergiej Łukianienko