Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Zapewne do Doliny Rospudy nie zechciałby przyjechać, bo co to za przyjemność oglądać przyrodę jak droga jest nierówna, albo jej wcale nie ma. W końcu żyjemy w XXI wieku i teraz Naturę będziemy oglądać przez szybkę w Muzeum, a dojeżdżać na miejsce tylko przez tereny już zniszczone budową dróg.
Czemu nikt nie pyta Polaków co myślą o inwestowaniu w elektrownie atomowe, które mogą zagrozić życiu wielu ludzi i skazić środowisko naturalne. Nawet Polska może być w niebezpieczeństwie, mimo, że elektrownia jest w Ignalinie na Litwie.
Wiele lat temu udaremniono plany zamachu bombowego na pociąg jadący do Ignalina. Miał to być sprzeciw wobec polskiego udziału w inwestycji. Oby tym razem nikt nie chciał wysadzić samej elektrowni.
Ale wracając do Rospudy. Taka wymiana polityczna na pewno nie uzdrowi Polski. Przecież premier Litwy tak samo mógłby wesprzeć budowę obwodnicy, ale nie przez Dolinę Rospudy. Jaki interes oni mają w tym, aby koniecznie zniszczyć ten piękny rejon?!
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Zapewne do Doliny Rospudy
Zapewne do Doliny Rospudy nie zechciałby przyjechać, bo co to za przyjemność oglądać przyrodę jak droga jest nierówna, albo jej wcale nie ma. W końcu żyjemy w XXI wieku i teraz Naturę będziemy oglądać przez szybkę w Muzeum, a dojeżdżać na miejsce tylko przez tereny już zniszczone budową dróg.
Czemu nikt nie pyta Polaków co myślą o inwestowaniu w elektrownie atomowe, które mogą zagrozić życiu wielu ludzi i skazić środowisko naturalne. Nawet Polska może być w niebezpieczeństwie, mimo, że elektrownia jest w Ignalinie na Litwie.
Wiele lat temu udaremniono plany zamachu bombowego na pociąg jadący do Ignalina. Miał to być sprzeciw wobec polskiego udziału w inwestycji. Oby tym razem nikt nie chciał wysadzić samej elektrowni.
Ale wracając do Rospudy. Taka wymiana polityczna na pewno nie uzdrowi Polski. Przecież premier Litwy tak samo mógłby wesprzeć budowę obwodnicy, ale nie przez Dolinę Rospudy. Jaki interes oni mają w tym, aby koniecznie zniszczyć ten piękny rejon?!