Dodaj nową odpowiedź

Dobrze że jest ta

Dobrze że jest ta książka, ale wydaje mi się że nie jest zdrowe ciągłe skupianie się na głównych myślicielach i ich pismach. Grinberg był bliżej ideału, bo część jego pracy jest poświęcona anarchizmowi jako ruchowi społecznemu, a nie jedynie filozoficznemu. Niestety większość prac właśnie tak podchodzi do anarchizmu, bo dostęp do tekstów głównych myślicieli jest stosunkowo łatwy, natomiast żeby zatopić się w źródłach typu ulotki, gazety, listy itd, to już cięższa sprawa, a tylko to ma szansę ukazać ruch anarchistyczni takim jakim był (i jest).

Też drażniące jest to pisanie o anarchizmie w czasie przeszłym. Teraz kiedy demokracja przedstawicielska jest w kryzysie, kapitalizm podnosi głowę, anarchizm jest na czasie może nawet bardziej niż 100 lat temu. Problem w tym że przyprawiono mu gębę bombiarza albo punka i teraz bardzo trudno mu wyrwać się z pęt subkultury.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.