Dodaj nową odpowiedź

Olsztyńska policja przeprowadziła działania wymierzone w aktywistów i aktywistki Warmińskiej Biblioteki Wolnościowej. Ma to najprawdopodobniej związek z demonstracją organizowaną przez społeczność biblioteki oraz antywojennymi akcjami świadomościowymi.

W nocy z wtorku na środę podczas trwania prac wewnątrz biblioteki, całą noc niedaleko wejścia stał zaparkowany samochód maki BMW, o numerach rejestracyjnych NO 65331. Wewnątrz znajdowało się dwóch smutnych panów czytających gazetę. Co jakiś czas podchodzili pod wejście do WBW.

Około godziny 1 w nocy w czasie przygotowywania materiałów na manifestację w samochodzie jednego z uczestników kolektywu WBW przebito oponę.

W okolicy biblioteki wciąż krążyły radiowozy, choć normalnie rzadko są widywane w tej części miasta.

Jeden z aktywistów wrócił pod dom, zaparkował samochód i zaczął go rozładowywać. Kilka razy przeszedł obok niego jeden z „amatorów czytania gazety”, a po chwili pojawił się radiowóz. Policjanci przystąpili do wylegitymowania aktywisty, nie podając, pomimo żądań powodu. Odmówili również pokazania swoich legitymacji i podania numerów.

Po wylegitymowaniu bezprawnie przystąpili do przeszukania pojazdu, odbierając właścicielowi samochodu kluczyki. Cały czas nie podawali powodu interwencji. Aktywista zadzwonił na policyjną centralę, na której dowiedział się, że „może złożyć zażalenie”.

Na pytanie, jak ma złożyć zażalenie, jeżeli nie wie, kto przeszukuje jego samochód dyspozytor nie potrafił odpowiedzieć.