Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Nie ma nic złego w darmowych autokarach, jeśli kasa na nie pochodzi z uczciwych środków. Mnie też interesuje skąd władze Sierpnia mają kasę na autokary, tygodnik Trybuna Robotnicza, kampanie PPP itd. Czy o wydawaniu na to kasy decydowali szeregowi członkowie, czy góra, która szykuje się do politycznego skoku? I czy ludzie na dole związku są świadomi co się dzieje w ogóle?
Co do PD, to dla mnie oni działają jak sekta religijna. Zresztą to jest klon SWP, która współpracowała np. z policją w Wielkiej Brytanii, denuncjując anarchistów i innych działaczy za to że chcieli powiedzieć prawdę ze sceny podczas demonstracji antywojennej. Metody działania PD/SWP są często skandaliczne. Np. w 2003 czy 2004 przyjechali do Wrocławia i zorganizowali spotkanie gdzie wciskali ludziom swoją propagandę że trzeba robić "koalicję antywojenną", podczas gdy wówczas działała bardzo prężnie Wrocławska Koalicja Antywojenna. Nie powiadomili nawet WKA o swoim spotkaniu, ani nie nawiązali kontaktu. Po prostu chcieli zainstalować we Wrocławiu swoją komórkę i złapać paru naiwnych do PeDecji. Na szczęście pojawili się tam działacze WKA, którzy się dowiedzieli w ostatniej chwili że jest to spotkanie i poinformowali zgromadzonych że we Wrocławiu już istnieje koalicja. Działacze PD/SWP byli nieszczęśliwi z tego powodu. Ostatnia akcja z tubami i zagłuszaniem happeningu CKLA w Warszawie którą opisywała akai w blogach, tylko dopełnia tego obrazu.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Nie ma nic złego w
Nie ma nic złego w darmowych autokarach, jeśli kasa na nie pochodzi z uczciwych środków. Mnie też interesuje skąd władze Sierpnia mają kasę na autokary, tygodnik Trybuna Robotnicza, kampanie PPP itd. Czy o wydawaniu na to kasy decydowali szeregowi członkowie, czy góra, która szykuje się do politycznego skoku? I czy ludzie na dole związku są świadomi co się dzieje w ogóle?
Co do PD, to dla mnie oni działają jak sekta religijna. Zresztą to jest klon SWP, która współpracowała np. z policją w Wielkiej Brytanii, denuncjując anarchistów i innych działaczy za to że chcieli powiedzieć prawdę ze sceny podczas demonstracji antywojennej. Metody działania PD/SWP są często skandaliczne. Np. w 2003 czy 2004 przyjechali do Wrocławia i zorganizowali spotkanie gdzie wciskali ludziom swoją propagandę że trzeba robić "koalicję antywojenną", podczas gdy wówczas działała bardzo prężnie Wrocławska Koalicja Antywojenna. Nie powiadomili nawet WKA o swoim spotkaniu, ani nie nawiązali kontaktu. Po prostu chcieli zainstalować we Wrocławiu swoją komórkę i złapać paru naiwnych do PeDecji. Na szczęście pojawili się tam działacze WKA, którzy się dowiedzieli w ostatniej chwili że jest to spotkanie i poinformowali zgromadzonych że we Wrocławiu już istnieje koalicja. Działacze PD/SWP byli nieszczęśliwi z tego powodu. Ostatnia akcja z tubami i zagłuszaniem happeningu CKLA w Warszawie którą opisywała akai w blogach, tylko dopełnia tego obrazu.