Dodaj nową odpowiedź
Bezużyteczność odgórnej polityki
Tomasso, Pią, 2007-04-06 00:30 Blog | polityka Fragment pochodzi z ciekawego artykułu “Partyjna ścieżka marzycieli”:
“Pęd ku wyborom i ścisłym strukturom jest wyrazem amatorszczyzny oraz słabości intelektualnej. Jak bowiem nazwać grupę ludzi, którzy nie mają żadnej poważnej bazy społecznej, niespecjalnie starają się ją stworzyć, a jednocześnie wystawiającą kandydatów w wyborach ? Wierzący w skuteczność zmian za pomocą kartki wyborczej pokładają często niemal religijną wiarę, że wystarczy awangardowa partia z kilkoma ekspertami i intelektualistami w szeregach, aby zawojować cały kraj. Do społeczeństwa mają przemówić według nich ludzie aspirujący do roli zawodowych polityków. W efekcie otrzymujemy nieudolną karykaturę głównego nurtu sceny politycznej, nie będącą ani ideową, ani tym bardziej skuteczną alternatywą.
Zmiana sytuacji za pomocą odgórnych przemian, ustaw i uchwał jest niemożliwa. Aby realnie myśleć o zmianach, potrzeba nie “profesjonalnego” partyjnego aktywu, ale ruchu społecznego. Żaden opłacany przez ugrupowanie polityczne najemnik (etatowy pracownik partii), nie będzie wiarygodny dla społeczeństwa.”
Niestety, ale brak “masowego” dojścia do alternatywnego pojmowania kwestii polityki, wyciągania konstruktywnych wniosków, brak zaufania do własnego otoczenia, brak zainteresowania kwestiami politycznymi (zniechęcenie), poddanie się bezwolnie nonsensowi życia, zanik własnego toku myślenia - skutecznie sprawia, że społeczeństwo będzie traktować kwestie oddolnej, autonomicznej polityki społecznej jako twór nierealny i nieskuteczny. Dogmatyzm propagandowy mass mediów, polityków, ekonomistów i innych tzw.ekspertów, skutecznie przykuwa myśli społeczne do kajdan państwowych oraz kapitalistycznych instytucji.