Dodaj nową odpowiedź

niestety tez sie musze negatywnie wypowiedziec na temat agencji Impel i San Pro, pracowalem nie dawno w czechach za pragą, przed podróżą sie podpisywało umowe o pracę umowa była podpisywana w katowicach, pan ktory podpsiywał ze mną umowe wszystko wyjasnil niestety prawie 100% co mowił było nieprawdą zgadzała sie tylko kasa, jedzenie i hotel nic pozatym, ten pan ktory podpisywał z nami umowe wprowadza straszne zamieszanie wsrod ludzi ktorzy tutaj pracują, jak przyjechalem nie byl nawet samochód zalatwiony co ma nas wozic do pracy zreszta w hotelu bylo tez zamieszanie bo nikt nie wiedzial ze przyjedziemy, ale to sie wytnie bo zalatwili, mielismy jechac na 3 tygodnie co sie okazalo w pierwszy dzien ze tez nie wiezieli ze mamy przyjechac i w ze jestesmy zbedni, powiedzieli nam ze ubrania robocze dawaja niestety firma Ceva ktora z nimi wspolpracuje i w ktorej mielismy prace o tym nic nie wiedziala, gadane bylo ze mamy obiadokolacje tez w hotelu pierwsze slysza o takim czyms, pracownicy ktorzy tutaj pracują to nawet mieli zakaz opuszczania kraju impel nawet tego nie sprawdził. Dodzwonilismy sie do kogos innego kto wiecej wie i stoi wyzej niz ten pan z katowic niestety identycznie jak z tym panem jeszcze laske ci robi ze ma dzwonic do nas. organizacja do dupy w tym impelu caly czas wszystko mieszają, a szczgolnie jesli chodzi o zaliczki to jest czeski film bo niby sa zaliczki a ich nie ma, ludzia kaza nic nie brac ze soba, a trzeba wszystko brac, łacznie z lodowka czajnikiem i piecykiem bo hotel tego nie zapewnia w pokojach albo duzo pieniedzy bo bedziesz chodzil głodny, a impel twierdzi ze peiniadze dostaniemy tzw zaliczki i przeciagają z dnia na dzien zeby tylko nie wyplacac. sprawa sie nadaje do inspekcji pracy albo do tvn zeby zrobili z nimi porzadek. Pozdrawiam pana Tomka z Katowic i Pania Alinę ktorzy to mają gdzies co sie tutaj dzieje. jak bedziecie jechac z firmy impel za granice to radze nagrac wszystko co mowia na dyktafonie lub spisac umowę ze to i to macie zapewnione.