Dodaj nową odpowiedź

za kilkadziesiat lat skonczy sie i wegiel i ropa, a w tym czasie nie produkowalibysmy CO2

na temat udzialu energii atomowej w produkcji eneregii elektrycznej sa przestarzale dane. sam greepeace mowi o 16% a sadze ze tez nie sa to najnowsze dane. wynika to glownie z wysokich kosztow postawienia elektrowni - nie kazdy kraj na taka stac.

elektrownie sa drogie poniewaz drogie sa technologie, ktore pozwalaja na prawie 100% bez awaryjnosc. Nalezy pamietac ze Czarnobyl byl efektem nawet nie błedu, a przekroczenia przepisow bezpieczenstwa. reaktor nie zostal zahamowany i doszlo do przegrzania i pozaru. NAWET NIE WYBUCHU (atomowego)! REAKTORY SAME NIE WYBUCHAJA PONIEWAZ PALIWO NIE JEST AZ TAK BARDZO WZBOGACONE!

to ze sie klimat zmienia wiedza wszyscy, ale nalezy zauwazyc ze i przed czlowiekiem zmienial sie klimat.. my tylko te zmiany przyspieszamy/spowalniamy

to ze energia atomowa nie potrzebuje pracy to prawda, bo jest w duzej mierze skomputeryzowana i zmechanizowana, dzieki temu tansza. ciezko powiedziec czy ludziom dac prace zeby placili za drozszy prad czy dac im tanszy prad.

to prawda ze istnieje alternatywa, ale duzym kosztem i trudna do osiagniecia na skale kraju.

oczywiscie jestem za rozwojem alternatwynych zrodel energii ale wiem, ze poki co i na nasze warunki niestety nie mamy szans na duze procenty energii z alternatywnych zrodel.