Dodaj nową odpowiedź

Przperaszam, ale ja się nie

Przperaszam, ale ja się nie nazywam Stasiński, więc nie wiem jaki jest sens publikowania tu sprostowania, które miało iść do GW? Większość tego tekstu to jest jakiś bełkot. Kogo obchodzi, że wybory do burżuazyjnego paramentu zbojkotowała tzw. opozycja (o czym zresztą pisali w wyborczej, ale to inna sprawa)? Co to ma w ogóle do rzeczy i co to tak naprawdę ma wyjaśnić czytelnikowi? A to że telewizje koncesjonują także inne rządy na świecie nie jest argumentem na plus, ale na minus, bo pokazuje, że ten rząd po prostu się niczym nie różni od innych, oprócz mamienia ludzi budową kapitalizmu z ludzką twarzą. Dla mnie to nie jest żaden socjalizm XXI wieku, tylko zwykły socjaldemokratyczny rząd, który wprowadza reformy socjalne. Nic niezwykłego, żadna rewolucja.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.