Dodaj nową odpowiedź
USA: Proces ekosabotażystów
Czytelnik CIA, Śro, 2007-05-30 00:29 Świat | Ekologia/Prawa zwierzątW latach 1995 - 2001, grupa ekosabotażystów "Rodzina" przeprowadziła ponad 20 radykalnych akcji sabotażu - głównie podpaleń - na zakłady mięsne, salony samochodowe i centra badawcze w kilku stanach. Większość ataków Rodzina przeprowadzała w imieniu Frontu Wyzwolenia Ziemi (ELF) i Frontu Wyzwolenia Zwierząt (ALF). Od zeszłego tygodnia sąd federalny w Eugene wydaje wyroki na członków Rodziny. Są traktowani jak terroryści choć nikt nie zginął, ani nie został ranny w tych akcjach. W zeszłym tygodniu Stanislaus Meyerhoff i Kevin Tubbs dostali 13 i 12 lat więzienia - i to tylko dzięki współpracy w śledztwie (groziło im dożywocie).
Jutro Suzanne Savoie i Kendall Tankersley także staną przed sądem.
Alejandro Queral dyrektor Ośrodka Praw Konstytucyjnych Północnego Zachodu mówi:
- Definicja terroryzmu została znacznie rozszerzona od czasu dojścia do władzy Busha. Aby jakiś czyn został zaliczony do tej kategorii, niekonieczne jest zagrożenie ludzkiego życia. Ludzie, o których tu mówimy, nie chcą nikogo krzywdzić, tylko wysłać opinii publicznej sygnał, zwrócić jej uwagę na pewien poważny problem. Taka postawa wpisuje się w amerykańską tradycję - wystarczy wspomnieć obywatelskie nieposłuszeństwo stosowane przez działaczy na rzecz równouprawnienia czarnych w zeszłym stuleciu. Oczywiście w tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z aktami wandalizmu, które powinny być ukarane. Ale adekwatnie do winy! Sprawa Rodziny to część szerszego problemu - narastającego prześladowania politycznych aktywistów, nie tylko ekologów. Surowe wyroki w tym procesie będą dla nich istotnym ostrzeżeniem: za akty obywatelskiego nieposłuszeństwa każdy będzie mógł być sądzony jako terrorysta.