Dodaj nową odpowiedź

celne pytanie. Być może po to, żeby ich sprowokować i pokazać jako zadymiarzy, którzy "biją policję". We Wrocławiu kilka lat temu była afera jak policja wtargnęła bez żadnych podstaw prawnych do anarchistycznego centrum społecznego. Rozwalili ścianki działowe, skatowali ludzi, zniszczyli wartościowy sprzęt. Policja oczywiście oskarżyła anarchistów i mówiła że... oblał się keczupem żeby zdyskredytować porządną policję. Na szczęście były zdjęcia. Afera zrobiła się na całe miasto. Policja już nigdy do tego budynku nie wtargnęła.