Dodaj nową odpowiedź

Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych postanowił utworzyć grupę niezależnych obserwatorów i doradców. Zdaniem związku pielęgniarki, które przebywają w kancelarii premiera traktowane są w sposób łamiący ich prawa człowieka i naruszający godność. Czterem pielęgniarkom czekającym na spotkanie z premierem nie pozwala się na przekazanie bielizny na zmianę, nocami są budzone na rozmowy oraz śpią "pod papierami", a ich kontakt z innymi protestującymi pielęgniarkami jest kontrolowany.
Uchwałę OZZPiP odczytano na konferencji prasowej pielęgniarek przed Kancelarią Premiera. W grupie niezależnych obserwatorów ma znaleźć się prof. Rzepliński z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i Henryka Krzywonos-Strycharska, była działaczka Solidarności.
Pielęgniarki prosiły o możliwość przekazania koleżankom koców, owoców i kompletów bielizny na zmianę. Rzeczy zostały zapakowane w pudła i miały zostać przekazane do kancelarii przez firmę kurierską. Kurier nie został wpuszczony. Powiedziano im, że Kancelaria Premiera urzęduje od godz. 8. do 16, ale to przecież nie było dla premiera, lecz dla przebywających tam koleżanek-powiedziała Halina Peplińska, członek zarządu krajowego OZZPiP. Kolejna próba przekazania paczek ma odbyć się w poniedziałek.