Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Qrde z Cartoon Crew (niezweryfikowane), Pią, 2007-07-06 13:10
podjrzewam, że chodzi o znak nazywany w niektórych kręgach "wielkim onanizatorem" - przed wojną noszony z dumą przez ugrupowania otwarcie chwalące, o ile nie niemiecki nazizm to włoski faszyzm (zaprzeczanie własnym poglądom po to, by nie stracic poparcia u konserwatystów to chyba forma tchórzostwa?) - jeśli tak, to jest on oficjalnym symbolem NOP i ONR, a nie Modzieży Weszpolskiej.
Zreszta, pomijając znaczki i sraczki, jest to śmieszne i straszne zarazem, gdy te same grupy które publicznie odżegnują się od nazizmu (=narodowego socjalizmu, z niem. NAtional soZIalismus) jednoczesnie przyklejają w różnych wsiach naklejki (błędnie zwane "vlepkami") z hasłem "narodowy socjalizm", chłopkiem przerysowanym z fimu "Triumf Woli" i nazwą swojej partii. to oczywiscie tylko jedna ze sprzecznosci kierujacych tym "ruchem" ale nie chcę sie rozpisywać.
Na stronie www.sport.pl do tej informacji dodano iż: "Działacze MW zwrócili również uwagę, że wśród znaków zakazanych na stadionach nie umieszczono symboli komunistycznych: sierpa i młota, czerwonej gwiazdy czy wizerunków Lenina i Che Guevary." Słusznie, tylko... gdzie oni w Polsce widzieli kiboli-komunistów??
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
podjrzewam, że chodzi o
podjrzewam, że chodzi o znak nazywany w niektórych kręgach "wielkim onanizatorem" - przed wojną noszony z dumą przez ugrupowania otwarcie chwalące, o ile nie niemiecki nazizm to włoski faszyzm (zaprzeczanie własnym poglądom po to, by nie stracic poparcia u konserwatystów to chyba forma tchórzostwa?) - jeśli tak, to jest on oficjalnym symbolem NOP i ONR, a nie Modzieży Weszpolskiej.
Zreszta, pomijając znaczki i sraczki, jest to śmieszne i straszne zarazem, gdy te same grupy które publicznie odżegnują się od nazizmu (=narodowego socjalizmu, z niem. NAtional soZIalismus) jednoczesnie przyklejają w różnych wsiach naklejki (błędnie zwane "vlepkami") z hasłem "narodowy socjalizm", chłopkiem przerysowanym z fimu "Triumf Woli" i nazwą swojej partii. to oczywiscie tylko jedna ze sprzecznosci kierujacych tym "ruchem" ale nie chcę sie rozpisywać.
Na stronie www.sport.pl do tej informacji dodano iż: "Działacze MW zwrócili również uwagę, że wśród znaków zakazanych na stadionach nie umieszczono symboli komunistycznych: sierpa i młota, czerwonej gwiazdy czy wizerunków Lenina i Che Guevary." Słusznie, tylko... gdzie oni w Polsce widzieli kiboli-komunistów??