Dodaj nową odpowiedź
Rospuda: Szyszko pogroził Radzie
Czytelnik CIA, Pon, 2007-07-02 13:09 Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Tacy są politycyMinisterstwo Środowiska 22 czerwca opublikowało opinię prawną, która mówi o tym że Państwowa Rada Ochrony Przyrody nie ma prawa wydawać stanowisk w sprawie Rospudy. Może tylko doradzać.
Postawa ministra nie dziwi. Niedawno wydane stanowisko PROP w sprawie doliny Rospudy i budowy obwodnicy Augustowa nie są ministerstwu na rękę. Stanowisko to było negatywne dla ministra, tak samo jak dla planowanego zalesienia 160 ha na pojezierzu sejneńskim, by stworzyć środowisko dla 11 par jarząbka (tyle ma wypłoszyć budowa obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy) - zalesienie spowoduje zniszczenie stanowisk sasanki otwartej. Puszcza Augustowska i jej obrzeża to jedyne miejsce w Polsce, gdzie ma szansę przetrwać. Wszędzie indziej sasanka już wymarła albo zanika w zastraszającym tempie.
Na spotkaniu z przedstawicielami PROP 11 czerwca minister Szyszko jednoznacznie przywołał do porządku Radę. Według opinii prawnej dotyczącej wybranych formalno-prawnych aspektów funkcjonowania Państwowej Rady Ochrony Przyrody, przygotowanej przez dr. Macieja Rudnickiego, Rada nie miała prawa wydawać stanowisk w sprawie Rospudy i w sprawie zalesień (obie negatywne dla ministra), bo może tylko doradzać. Dodatkowo w opinii prawnej jest też stwierdzenie, że minister ma prawo wymieniać członków rady w czasie kadencji, bez przerywania jej ciągłości.
Jednym słowem Rada może doradzać Ministrowi tylko wtedy, gdy treść doradzania nie będzie sprzeczna ze stanowiskiem ministerstwa.