Dodaj nową odpowiedź

Ja "porzuciłem" pracę po

Ja "porzuciłem" pracę po dwóch miesiącach ,bo musiałem wracać do szkoły ,ale próbowano mi wmówić (work wonders) ,że mam zapłacić za powierzone mi obuwie itd gdyż nie przepracowałem 3 miesięcy ,a to dlatego ,że agencja opieszale załatwiała formalności ,zgłosiłem się 3 miesiące wcześniej.Po wizycie w agencji i kulturalnej ,choć ostrej rozmowie z panem Góralem ,iż gdy zostanie mi potrącony choćby grosz ,to przyjdę i zażądam zwrotu z jego prywatnej pensji ,to się zamknął i nic nie zostało mi potrącone.
Nie zgadzam się z twierdzeniem ,że trzeba czytać i wszystko będzie ok.Jarku ,nie wymądrzaj się ,takie ścierwa typu work wonders ,wykorzystują pracowników ,obiecując im bóg wie jakie pieniądze ,a potem się wypierają.Mówiąc o pensji po odjęciu zusu ,potem tłumaczą się ,że jednak było to inaczej i zaszła pomyłka :) Oszuści i nic więcej.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.