Dodaj nową odpowiedź

wypadki a kapitalizm

1. Myślę, że sprawa dotyczy nie tylko kapitalizmu. W socjalizmie również bardziej epatowano się tragedią z 50 ofiarami, niż z pojedynczymi tragediami. Jeśli temat był delikatny (jak np. wybuch w warszawskim PKO) to nawet tuszowano i również można to wytknąć. Także głośno było o wypadkach w górnictwie, ale o masowych. Jeśli ginął pojedynczy górnik to było cicho.
2. Mieliśmy dwie duże lotnicze katastrofy naszych samolotów pasażerskich. Suma ofiar to poniżej średniej miesięcznej. Jednak dla narodu to inna skala - ginie 100-200 osób w jednym wydarzeniu i 100-200 w kilkudziesięciu wypadkach. Tak już jest, że większe tragedie są głośniejsze.
3. Podczas wyborów Obamy na prezydenta USA był koszmarny wypadek na autostradzie - spaliło się ok. 20 emerytów. I mało o tym mówiono.
4. Kilka lat temu żywcem spaliło się ok. 10 osób w autobusie na Ukrainie. U nas podano to tylko w "Fakcie". Czyżby skłamano?
5. Co proponujecie w związku z powyższym artykułem i naszą dyskusją?

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.