Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
to w ogole pograza idee rewolucji poniewaz wiaze sie ona z wojna domowa. zmuszenie ludzi by strzelali do swoich sasiadow czy znajomych tylko dlatego ze potem bedzie (albo i nie) lepiej nie wydaje mi sie najprostszym zadaniem.
poza tym rewolucja jest bardzo gwaltownym procesem, czesto pozerajacym wlasnych ojcow, matki i dzieci. nic fajnego, a jezeli dodamy jeszcze fakt ze spoleczenstwo nastawione na nowe lepsze dostanie gorsze - to nie ma nic gorszego niz przymus wyjscia do nich i przemowienia, jak sie nie ma daru to sie szybko mozna pozegnac z tym padołem łez.
jesli chodzi o rewolucje hiszpanska, z tego co przeczytalem po netó nie widze w niej nic cudownego:
"Lider prawicowej opozycji parlamentarnej, Calvo Sotelo, protestował przeciw terrorowi antyreligijnemu, ustawom wywłaszczeniowym i tzw. reformie rolnej"
"Calvo Sotelo został w uprowadzony przez 15-osobowe komando Gwardii Cywilnej podległej ministrowi sprawiedliwości i zamordowany strzałem w tył głowy. Osobą, która pociągnęła za spust, był prawdopodobnie socjalista Victoriano Cuenca. Morderstwo lidera prawicowej opozycji było iskrą przyśpieszającą wybuch buntu żołnierzy z garnizonu hiszpańskiego w Melilli i trzyletniej wojny domowej"
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
hmm
to w ogole pograza idee rewolucji poniewaz wiaze sie ona z wojna domowa. zmuszenie ludzi by strzelali do swoich sasiadow czy znajomych tylko dlatego ze potem bedzie (albo i nie) lepiej nie wydaje mi sie najprostszym zadaniem.
poza tym rewolucja jest bardzo gwaltownym procesem, czesto pozerajacym wlasnych ojcow, matki i dzieci. nic fajnego, a jezeli dodamy jeszcze fakt ze spoleczenstwo nastawione na nowe lepsze dostanie gorsze - to nie ma nic gorszego niz przymus wyjscia do nich i przemowienia, jak sie nie ma daru to sie szybko mozna pozegnac z tym padołem łez.
jesli chodzi o rewolucje hiszpanska, z tego co przeczytalem po netó nie widze w niej nic cudownego:
"Lider prawicowej opozycji parlamentarnej, Calvo Sotelo, protestował przeciw terrorowi antyreligijnemu, ustawom wywłaszczeniowym i tzw. reformie rolnej"
"Calvo Sotelo został w uprowadzony przez 15-osobowe komando Gwardii Cywilnej podległej ministrowi sprawiedliwości i zamordowany strzałem w tył głowy. Osobą, która pociągnęła za spust, był prawdopodobnie socjalista Victoriano Cuenca. Morderstwo lidera prawicowej opozycji było iskrą przyśpieszającą wybuch buntu żołnierzy z garnizonu hiszpańskiego w Melilli i trzyletniej wojny domowej"
za: http://pl.wikipedia.org/wiki/Hiszpańska_wojna_domowa
natomiast ten artykul: http://pl.wikipedia.org/wiki/Rewolucja_w_Hiszpanii to czysty pangieryk - stronniczy artykul mowiacy o "cudach" jakie tam sie dzialy.
ogólnie rzecz biorac taka bezposrednia demokracja jest fajna w skali nieduzego regionu a nie calego kraju.