Dodaj nową odpowiedź

zawsze mnie zastanawia

Zawsze mnie zastanawia po co się właściwie pytać "za co koleś został osadzony?" Pamiętam taką sytuację jak zbieraliśmy podpisy w sprawie Tomka Wilkoszewskiego na reedycji festiwalu w Jarocinie. I co entej osobie trzeba było tłumaczyć dokładnie jak to się stało, że być może Tomek dźgnął kogoś nożem, co, dlaczego, później jeszcze długie dywagacje, próba obudzenia empatii, no i po 20 minutowej tyradzie obronnej... jest nareszcie podpis pod petycją.
Nie bierz tego do siebie.. (no tak tradycyjnie anonim, więc możesz to dosiebie brać skoro nie potrafisz się podpisać) ale albo jest się przeciwko systemowi represji albo nie. W informacji jak byk stoi że John angażuje się w pomoc współwięźniom, miał wcześniej dobrą opinię u wychowawców, słowem zdołał się zresocjalizować mimo parszywych warunków więziennych ( warto się zastanowić czy temu służy ten przybytek, nasz "kochany" Ziobro kwestionuje możliwość resocjalizacji). Oczywiście warto dodawać przy takich informacjach za co dana osoba siedzi... ale czy wówczas nie sprowadza się całej sprawy w zupełnie innym kierunku, każdy stara się być sędzią i ocenić, czy w takim przypadku można pomagać. Zamiast zastanowić się czy więzienie to faktycznie instytucja która ma służyć sprawiedliwości, resocjalizacji i naprawie krzywd ofiar. To tak pokrótce

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.