Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Prezydium Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego stanowczo protestuje przeciwko powierzeniu stanowiska ministra edukacji narodowej przewodniczącemu Ligi Polskich Rodzin Romanowi Giertychowi. Nominacja ta, będąca wynikiem przetargu politycznego, stoi w sprzeczności z elementarnymi wymogami kompetencji, które powinny być czynnikiem decydującym przy obsadzaniu stanowisk państwowych, a zwłaszcza w odniesieniu do edukacji. Po raz kolejny edukacja została potraktowana jak łup, którym dowolnie można dzielić się z koalicjantami, jak element gier politycznych. Gier tych dość!
Związek Nauczycielstwa Polskiego domaga się odwołania Romana Giertycha ze stanowiska ministra edukacji narodowej. Oczekujemy powierzenia tego stanowiska osobie o uznanym dorobku pedagogicznym, mającej autorytet w środowisku oświatowym i społeczną akceptację.
Edukacja jest zbyt poważną sprawą i zbyt delikatnym organizmem, aby poddawać ją wstrząsom wynikającym z uwarunkowań politycznych. Polityka państwa w tej dziedzinie powinna być długofalowa i konsekwentna, podporządkowana realizacji perspektywicznych celów i zadań, ukierunkowana na kontynuację i doskonalenie. Kreowania takiej polityki i jej realizowania ponad podziałami politycznymi od lat domaga się Związek Nauczycielstwa Polskiego. Dlatego z najwyższym niepokojem obserwujemy skutki, jakie niosą zmiany ekip rządzących dla edukacji: brak poczucia stabilności, prymat rozwiązań doraźnych nad przyszłościowymi, podejmowanie decyzji podyktowanych politycznymi przesłankami.
Postawa i poglądy nowego ministra edukacji oraz jego zaplecza politycznego budzą obawy, że oświata poddana zostanie ideologicznej indoktrynacji, forsowaniu "jedynie słusznych poglądów", co w efekcie przyniesie nieodwracalne szkody: wzrost podziałów i nietolerancji z jednej strony, nasilenie postaw konformistycznych z drugiej. Są to zjawiska sprzeczne z ideą szkoły otwartej, przygotowującej do życia w pluralistycznym społeczeństwie i zróżnicowanym świecie. Szkoły nie można zamknąć w narodowym zaścianku, bo jej zadaniem jest torowanie dróg w przyszłość, która dla naszego kraju wiąże się z funkcjonowaniem w Unii Europejskiej i otwarciem na świat. Dlatego minister edukacji powinien być człowiekiem rozumiejącym nieodwracalność procesów historycznych i trafnie odczytującym trendy rozwojowe.
Szkoła musi mieć warunki spokojnego i efektywnego wykonywania swych zadań dydaktycznych i wychowawczych. Nie sprzyja temu atmosfera niepewności i obaw. Dotyczy to także nauczycieli oraz dyrektorów szkół i placówek, którym należy się zaufanie i pomoc, a nie obrzucanie epitetami i straszenie, co niestety ma miejsce w wypowiedziach niektórych polityków rządzących ugrupowań.
Zarząd Główny Związku Nauczycielstwa Polskiego otrzymuje liczne sygnały, świadczące o oburzeniu środowiska oświatowego takim traktowaniem oświaty, a także wielkim zaniepokojeniu nauczycieli, rodziców i młodzieży o przyszłość kształcenia i wychowania w Polsce. Związek solidaryzuje się z protestem przeciwko Romanowi Giertychowi jako ministrowi edukacji narodowej podjętym w rozmaitych formach przez przedstawicieli różnych środowisk: nauczycieli i pracowników nauki, uczniów i studentów, rodziców, organizacje pozarządowe. Popieramy działania protestacyjne prowadzone przez ogniwa ZNP.
Oczekujemy, że ten powszechny protest doprowadzi do szybkiej zmiany na stanowisku ministra edukacji, a także będzie dla elit politycznych przypomnieniem, że władza nie jest celem samym w sobie, ale ma służyć dobru społeczeństwa.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Stanowisko Prezydium ZG ZNP
Stanowisko Prezydium ZG ZNP z 16 maja 2006 r. w sprawie powołania Romana Giertycha na ministra edukacji narodowej
--------------------------------------------------------------------------------
Prezydium Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego stanowczo protestuje przeciwko powierzeniu stanowiska ministra edukacji narodowej przewodniczącemu Ligi Polskich Rodzin Romanowi Giertychowi. Nominacja ta, będąca wynikiem przetargu politycznego, stoi w sprzeczności z elementarnymi wymogami kompetencji, które powinny być czynnikiem decydującym przy obsadzaniu stanowisk państwowych, a zwłaszcza w odniesieniu do edukacji. Po raz kolejny edukacja została potraktowana jak łup, którym dowolnie można dzielić się z koalicjantami, jak element gier politycznych. Gier tych dość!
Związek Nauczycielstwa Polskiego domaga się odwołania Romana Giertycha ze stanowiska ministra edukacji narodowej. Oczekujemy powierzenia tego stanowiska osobie o uznanym dorobku pedagogicznym, mającej autorytet w środowisku oświatowym i społeczną akceptację.
Edukacja jest zbyt poważną sprawą i zbyt delikatnym organizmem, aby poddawać ją wstrząsom wynikającym z uwarunkowań politycznych. Polityka państwa w tej dziedzinie powinna być długofalowa i konsekwentna, podporządkowana realizacji perspektywicznych celów i zadań, ukierunkowana na kontynuację i doskonalenie. Kreowania takiej polityki i jej realizowania ponad podziałami politycznymi od lat domaga się Związek Nauczycielstwa Polskiego. Dlatego z najwyższym niepokojem obserwujemy skutki, jakie niosą zmiany ekip rządzących dla edukacji: brak poczucia stabilności, prymat rozwiązań doraźnych nad przyszłościowymi, podejmowanie decyzji podyktowanych politycznymi przesłankami.
Postawa i poglądy nowego ministra edukacji oraz jego zaplecza politycznego budzą obawy, że oświata poddana zostanie ideologicznej indoktrynacji, forsowaniu "jedynie słusznych poglądów", co w efekcie przyniesie nieodwracalne szkody: wzrost podziałów i nietolerancji z jednej strony, nasilenie postaw konformistycznych z drugiej. Są to zjawiska sprzeczne z ideą szkoły otwartej, przygotowującej do życia w pluralistycznym społeczeństwie i zróżnicowanym świecie. Szkoły nie można zamknąć w narodowym zaścianku, bo jej zadaniem jest torowanie dróg w przyszłość, która dla naszego kraju wiąże się z funkcjonowaniem w Unii Europejskiej i otwarciem na świat. Dlatego minister edukacji powinien być człowiekiem rozumiejącym nieodwracalność procesów historycznych i trafnie odczytującym trendy rozwojowe.
Szkoła musi mieć warunki spokojnego i efektywnego wykonywania swych zadań dydaktycznych i wychowawczych. Nie sprzyja temu atmosfera niepewności i obaw. Dotyczy to także nauczycieli oraz dyrektorów szkół i placówek, którym należy się zaufanie i pomoc, a nie obrzucanie epitetami i straszenie, co niestety ma miejsce w wypowiedziach niektórych polityków rządzących ugrupowań.
Zarząd Główny Związku Nauczycielstwa Polskiego otrzymuje liczne sygnały, świadczące o oburzeniu środowiska oświatowego takim traktowaniem oświaty, a także wielkim zaniepokojeniu nauczycieli, rodziców i młodzieży o przyszłość kształcenia i wychowania w Polsce. Związek solidaryzuje się z protestem przeciwko Romanowi Giertychowi jako ministrowi edukacji narodowej podjętym w rozmaitych formach przez przedstawicieli różnych środowisk: nauczycieli i pracowników nauki, uczniów i studentów, rodziców, organizacje pozarządowe. Popieramy działania protestacyjne prowadzone przez ogniwa ZNP.
Oczekujemy, że ten powszechny protest doprowadzi do szybkiej zmiany na stanowisku ministra edukacji, a także będzie dla elit politycznych przypomnieniem, że władza nie jest celem samym w sobie, ale ma służyć dobru społeczeństwa.
Sławomir Broniarz
Prezes ZNP
Warszawa, 16 maja 2006 r.