Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Wto, 2007-09-11 21:57
Po pierwsze stwierdzenie ze konserwatyzm chce po prostu zachować status quo (od czego? - tego już nie precyzujesz) to spora nadinterpretacja a przede wszystkim spłycenie i ideologizacja problemu. Nie potrafię polemizować ze sloganami...
Co do konserwatyzmu anarchistycznego bojownicy Posse Comitatus są dla mnie taką samą inspiracja jak CNT.
Poza tym - jak to możliwe że ty, postępowiec, anty-konserwatysta powielasz 'konserwatywne' status quo w dziedzinie definicji czym jest lewica a czym prawica? Przecieżte pojęcia totalnie się zdezaktualizowały!
Nie wiem czy czytałeś książkę wyżej wspomnianego JT- "Między faszyzmem a anarchizmem..." Dowiedziałbyś się bowiem z niej że egzotyczne sojusze na linii prawo-lewo to dziś norma, a tradycyjne formułki encyklopedyczne "lewica", "prawica", "centrum", nie nadają się do oceny współczesnej polityki. Konserwatywna LPR ma socjalistyczny program gospodarczy, a lewicowy podobno SLD to najwięksi w Polsce neoliberałowie. Mało tego - w USA pewna panafrykańska partia polityczna (coś na kształt Czarnych Panter tyle ze bardziej radykalnie) nawiązała współprace z reformistycznym odłamem KKK! Tak wiec jak widzisz XaVier polityka to ciągle modyfikujący się twór.
Skoro nie ma dla ciebie różnicy między Tomasiewiczem a rządami apartheidu to ręce mi opadają. Uważam że to skurwysyństwo stosować takie porównania, wobec osoby która w sposób tak profesjonalny przybliżyła polskiemu czytelnikowi postaci chociażby Gustava Landauera czy Murraya Bookchina (to Tomasiewicz pierwszy o nich pisał w Innym Swiecie).
Powtarzam; życzę sobie więcej takiej "prawicy".
Nie o to chodzi ze anarchista 'nic nie musi'. Znów spłycasz problem i ideologizujesz - byleby dokopać w polemice. Spokojniej...Anarchista musi i to wiele. Problem w tym że w sentencje "anarchista musi..." wpinasz swoje widzimisie a nie logiczną argumentacje. Poza tym nijak nie ma to sie do przykładu. Swoją drogą wątek z totalitarnym rządem i udziałem weń anarchistów można potraktować jako przytyk w stronę CNT. O to ci chodziło?
Kończę tę wymianę myśli bo uważam iż dalsza rozmowa nie ma sensu. Poza tym diametralnie odbiegła od tematu artykułu. Proponuje szerszą debatę. Zorganizujmy spotkanie, zaprośmy Okraskę, Tomasiewicza i Krawata (bo jemu też się dostało od anarchistycznego CBŚ, przepraszam CIA, za to, ze ich drukuje) i dyskutujmy. jeśli brak wam odwagi - stwórzcie przynajmniej taki temat na forum.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Po pierwsze stwierdzenie ze
Po pierwsze stwierdzenie ze konserwatyzm chce po prostu zachować status quo (od czego? - tego już nie precyzujesz) to spora nadinterpretacja a przede wszystkim spłycenie i ideologizacja problemu. Nie potrafię polemizować ze sloganami...
Co do konserwatyzmu anarchistycznego bojownicy Posse Comitatus są dla mnie taką samą inspiracja jak CNT.
Poza tym - jak to możliwe że ty, postępowiec, anty-konserwatysta powielasz 'konserwatywne' status quo w dziedzinie definicji czym jest lewica a czym prawica? Przecieżte pojęcia totalnie się zdezaktualizowały!
Nie wiem czy czytałeś książkę wyżej wspomnianego JT- "Między faszyzmem a anarchizmem..." Dowiedziałbyś się bowiem z niej że egzotyczne sojusze na linii prawo-lewo to dziś norma, a tradycyjne formułki encyklopedyczne "lewica", "prawica", "centrum", nie nadają się do oceny współczesnej polityki. Konserwatywna LPR ma socjalistyczny program gospodarczy, a lewicowy podobno SLD to najwięksi w Polsce neoliberałowie. Mało tego - w USA pewna panafrykańska partia polityczna (coś na kształt Czarnych Panter tyle ze bardziej radykalnie) nawiązała współprace z reformistycznym odłamem KKK! Tak wiec jak widzisz XaVier polityka to ciągle modyfikujący się twór.
Skoro nie ma dla ciebie różnicy między Tomasiewiczem a rządami apartheidu to ręce mi opadają. Uważam że to skurwysyństwo stosować takie porównania, wobec osoby która w sposób tak profesjonalny przybliżyła polskiemu czytelnikowi postaci chociażby Gustava Landauera czy Murraya Bookchina (to Tomasiewicz pierwszy o nich pisał w Innym Swiecie).
Powtarzam; życzę sobie więcej takiej "prawicy".
Nie o to chodzi ze anarchista 'nic nie musi'. Znów spłycasz problem i ideologizujesz - byleby dokopać w polemice. Spokojniej...Anarchista musi i to wiele. Problem w tym że w sentencje "anarchista musi..." wpinasz swoje widzimisie a nie logiczną argumentacje. Poza tym nijak nie ma to sie do przykładu. Swoją drogą wątek z totalitarnym rządem i udziałem weń anarchistów można potraktować jako przytyk w stronę CNT. O to ci chodziło?
Kończę tę wymianę myśli bo uważam iż dalsza rozmowa nie ma sensu. Poza tym diametralnie odbiegła od tematu artykułu. Proponuje szerszą debatę. Zorganizujmy spotkanie, zaprośmy Okraskę, Tomasiewicza i Krawata (bo jemu też się dostało od anarchistycznego CBŚ, przepraszam CIA, za to, ze ich drukuje) i dyskutujmy. jeśli brak wam odwagi - stwórzcie przynajmniej taki temat na forum.