Dodaj nową odpowiedź

Przesadą jest to, że

Przesadą jest to, że lekcje religii się w przedszkolu w ogóle odbywają. Powinna być dodatkowa, prowadzona w kościele bądź pod koniec/na początku zajęć, by dzieci innego wyznania wiary bądź bezwyznaniowe (przykładowo - ateistyczne) nie musiały marnować swojego czasu na nich. A nawet za czasów mojego przedszkola "lekcja" ta była traktowana na równi z innymi.

Dzieci najbardziej są podatne na to, co mówią im dorośli, więc prowadzenie czegoś takiego w przedszkolu może naprawdę wpłynąć na ich przyszłe pojmowanie wiary. Zresztą, jeżeli dziecko, które na te katechezy nie uczęszcza, jest wytykane palcami (a "palec jest częścią pięści" - Włochaty, "Prawo Wyboru" [może nie tyczy się to problemu homofobii, ale jest z tym w niewielkim stopniu powiązane - ostracyzm społeczeństwa]), to już widać, że coś jest nie w porządku =/ Chociaż dzieci dziećmi, jeżeli się ktoś nie przyłącza do zabawy, to często jest odrzucany. Ale nie jest wyjątkiem klasowa nagonka na Żyda/Świadka Jehowy/Muzułmanina etc. I jest to dodatkowo niebezpieczne dla samego dziecka z dwóch powodów: czuje się gorsze a w reszcie jest zaszczepiana agresja wobec osób od nich innych.

Pies pogrzebany, a Kościół dalej robi swoje. Przynajmniej w liceum wygląda to inaczej.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.