Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Dotychczasowe reakcje i dyskusja wokol ukazania sie "Wyzwolenia" pokazuja, ze wielu aktywnych anarchistow od dawna oczekuje i jest zainteresowana wskrzeszeniem regularnego anarchistycznego pisma ogolnokrajowego (?). Dalsza dyskusja i wymiana merytorycznych jak i technicznych uwag na necie jest jak najbardziej wskazana. Rownoczesnie, jezeli mialoby sie to tym razem przerodzic w realny projekt, przydaloby sie w niedlugim (relatywnie ujmujac...) czasie jakies konkretne, calodniowe spotkanie w tej kwestii, w ktorym mogliby wziasc udzial tak anarchisci zorganizowani w FA czy wspolproacujacy wokol CIA, jak i pozostali nie zwiazani do tej pory w tych strukturach, lecz rozumiejacy sie jako spoleczni-anarchisci (upraszczcajac nieco w tej chwili...). Mysle, ze w pewnych kwestiach duzego wsparcia, tak logistycznego jak i merytorycznego mogliby udzielic tez liczni polscy anarchisci i anarchistki rozsiani po Europie (Irlandii, Anglii, Hiszpanii, Niemczech, itd.)
Mysle, ze wspolczesny polski ruch anarchistyczny "zasluzyl sobie" wreszcie na jakas solidna i perspektywicznie tworzona publikacje, tak jak i polskie spoleczenstwo "zasluzylo sobie" na latwiejszy i regularny dostep do anarchistycznych pogladow, koncepcji i analiz, ... tak jak i polsie elity ekon-polityczne "zasluzyly sobie" na oddolny rozruch spoleczny, do ktorego solidna anarchistyczna prasa jest niezbedna.
Jedna uwaga ktora chcialam spontanicznie dorzucic do tych przedstawionych juz przez Damiana i innych: jak pociagnac taki duzy, pochlaniajacy mase czasu i energii, a zarazem progresywnie rozwijajacy sie projekt prasowy, przez tak maly ruch, w sposob taki aby nie odbilo sie to negatywnie na innych formach jego aktywnosci? Nie uwazam by byl to problem nie-do-rozwiazania, byc moze powstanie wrecz wprost przeciwna tendencja, lecz warto miec to od poczatku na uwadze...
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
I co dalej?
Dotychczasowe reakcje i dyskusja wokol ukazania sie "Wyzwolenia" pokazuja, ze wielu aktywnych anarchistow od dawna oczekuje i jest zainteresowana wskrzeszeniem regularnego anarchistycznego pisma ogolnokrajowego (?). Dalsza dyskusja i wymiana merytorycznych jak i technicznych uwag na necie jest jak najbardziej wskazana. Rownoczesnie, jezeli mialoby sie to tym razem przerodzic w realny projekt, przydaloby sie w niedlugim (relatywnie ujmujac...) czasie jakies konkretne, calodniowe spotkanie w tej kwestii, w ktorym mogliby wziasc udzial tak anarchisci zorganizowani w FA czy wspolproacujacy wokol CIA, jak i pozostali nie zwiazani do tej pory w tych strukturach, lecz rozumiejacy sie jako spoleczni-anarchisci (upraszczcajac nieco w tej chwili...). Mysle, ze w pewnych kwestiach duzego wsparcia, tak logistycznego jak i merytorycznego mogliby udzielic tez liczni polscy anarchisci i anarchistki rozsiani po Europie (Irlandii, Anglii, Hiszpanii, Niemczech, itd.)
Mysle, ze wspolczesny polski ruch anarchistyczny "zasluzyl sobie" wreszcie na jakas solidna i perspektywicznie tworzona publikacje, tak jak i polskie spoleczenstwo "zasluzylo sobie" na latwiejszy i regularny dostep do anarchistycznych pogladow, koncepcji i analiz, ... tak jak i polsie elity ekon-polityczne "zasluzyly sobie" na oddolny rozruch spoleczny, do ktorego solidna anarchistyczna prasa jest niezbedna.
Jedna uwaga ktora chcialam spontanicznie dorzucic do tych przedstawionych juz przez Damiana i innych: jak pociagnac taki duzy, pochlaniajacy mase czasu i energii, a zarazem progresywnie rozwijajacy sie projekt prasowy, przez tak maly ruch, w sposob taki aby nie odbilo sie to negatywnie na innych formach jego aktywnosci? Nie uwazam by byl to problem nie-do-rozwiazania, byc moze powstanie wrecz wprost przeciwna tendencja, lecz warto miec to od poczatku na uwadze...