Dodaj nową odpowiedź

Po pierwsze, żeby przebić

Po pierwsze, żeby przebić się do mediów, nie trzeba wcale być w sejmie. We Wrocławiu jak były akcje eksmisyjne prowadzone przez FA to media nie tylko nie milczały, ale nawet podawały telefon do FA dla ludzi zagrożonych eksmisją. Problemem nie była "blokada medialna", ale brak rąk do roboty.

Już widzę też jak Tusk się przerazi jak mu Ikonowicz "w twarz wygarnie". Nie bądźmy śmieszni. Wchodzenie do sejmu, tracenie sił i czasu na kampanię to jest po prostu roztrwanianie energii. Polityki nie robi się w sejmie tylko na ulicach.

A tu chodzi też o stworzenie "twarzy medialnej", "wodza rewolucji", który będzie "głosem ludu". Dajcie spokój już z tym liderowaniem. Nam nie potrzeba wodzów, nam potrzeba ludzi do roboty w zakładach i na ulicach. Ikonowicz już był w sejmie i jakoś nas to do rewolucji nie przybliżyło.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.