Dodaj nową odpowiedź
Tenneco: Tłumione związki
Czytelnik CIA, Nie, 2007-09-23 14:49 Kraj | Prawa pracownika | PublicystykaTENNECO: Tłumione związki
“Dyrektor sam wyprowadzał chłopaka których chciał założyć związki zawodowe za bramę, nie pozwolił mu nawet zabrać swoich rzeczy z szafki. Związek na zakładzie to temat tabu, za samo wspomnienie o tym można wylecieć” - wywiad z członkiem Inicjatywy Pracowniczej z Rybnika, pracownika firmy Tenneco, gdzie na co dzień prowadzi niejawną działalność związkową.
Czym zajmuje się Tenneco?
Tenneco zajmuje się produkcją układów wydechowych. Produkujemy dla największych firm samochodowych takich jak: Mercedes, BMW, VW, Opel, Śkoda. W Polsce od 10 lat istnieją dwa zakłady, w Gliwicach i w Rybniku. Rybnickie Tenneco, gdzie pracuję, należy do jednych z najlepiej rozwijających się firm w Europie. Od niedawna produkujemy tłumiki do motorów i jest to niby duże wyróżnienie i uznanie dla firmy. Uszczypliwie rzecz ujmując cechujemy się niskimi kosztami pracy i wysoką jakością - jest to raj dla producentów. Na chwile obecną w zakładzie zatrudnionych jest około 400 osób.
Jakie panują warunki pracy?
Tenneco jest firmą, która mocno dba o wizerunek zewnętrzny i zapewnia pracownikom te minimum bezpieczeństwa: okulary ochronne, ubrania robocze itd. Jeszcze na samym początku jak się zatrudniałem rozmawiałem z pracownikami o tych problemach i mówili, że w porównaniu z innymi zakładami w jakich pracowali to “niebo a ziemia”. Wypadki się jednak zdarzają. Problemem są stare maszyny, wokół których trzeba w czasie produkcji ciągle chodzić, bo puszka gdzieś zahaczy, albo czujnik się wyłączy, wtedy trzeba wejść do maszyny... Na własne oczy widziałem jak jednego pracownika porwał wózek, który zwija płaszcz pod tłumik. Musiał wejść do maszyny, żeby go popchnąć i wózek ruszył. Miał szczęście, że nie urwało mu ręki. Wypadkowość bierze się również z ponaglania i wyśrubowanych norm; stare maszyny i ciągłe presja czasu to mieszanka wybuchowa. Nie dawno miał miejsce wypadek , w którym chłopakowi maszyna przytrzasła palce i o mało ich nie stracił. Bramka bezpieczeństwa była za daleko i jak wszedł do maszyny, żeby poprawić wkład to ruszyła. Pracownicy zgłaszali ten problem i nikt nie chciał tam pracować. Po wypadku w ciągu godziny bramka była już tam gdzie powinna być. Pracowników BMW z polerni nazywamy kompanią karną, u nich na polerni panuje duże zapylenie, jak kończą szychtę to wyglądają gorzej niż górnik wyjeżdżający z dołu. Mają maski i ubrania ochronne, ale jak powiedział jeden z pracowników , że i tak się wdycha ten pył, uciążliwa jest też wysoka temperatura, która panuje tam latem. Oni sami nie widzą rozwiązania tych problemów. Na pewno należą im się dużo większe stawki od innych, bo pracują naprawdę w złych warunkach.
Jakie są płace, warunki umów?
Pracownicy którzy są zatrudnieni na umowach tymczasowych (agencje pracy tymczasowej), mają stawki 6,50zł, zarabiają około tysiąca zł. na rękę. Co miesiąc przedłuża im się umowy i tak przez rok, później są zatrudniani przez Tenneco na czas nieokreślony. Rozpiętość płac jest duża, pracownicy, którzy zatrudnieni są tam od początku, zarabiają w granicach 2 tysięcy do 2,5 tysiąca na rękę. Ja przez dwa lata raz zarobiłem 1.400 zł. Obecnie po podwyżce 31gr mam stawkę 8zł na godzinę, brutto zarobiłem ostatnio ok. 1700, a na rękę ok. 1150. Pracownicy chodzą do pracy w soboty i niedziele, żeby budżet domowy trochę poprawić. Rotacja ludzi jest ogromna, przez ten okres jak pracuje przewinęło się dziesiątki osób, praca którą się wykonuje jest zbyt ciężka, a zarobki niskie. Teraz ludzie wolą wyjeżdżać za granice.
A czas pracy, czy dużo macie np. nadgodzin?
Są pracownicy zmuszani do nadgodzin i chodzenia w soboty, pod groźbą zwolnienia, albo sugeruje się że przy podwyżkach nie zostaną wzięci pod uwagę. Tych argumentów używa się aby zmusić pracownika do posłuszeństwa.
Co na to związki zawodowe?
Przez okres 10 lat próbowano założyć dwa razy związki zawodowe. Pierwszy raz był kompletnie nie udany, dwóch pracowników ponoć poszło do dyrektora zapytać się czy mogą założyć związek, co było później niech sobie każdy sam dopowie. Za drugim razem chłopaka podkablowali przed samym złożeniem papierów, dyrektor sam go wyprowadzał za bramę, nie pozwolił mu nawet zabrać swoich rzeczy z szafki. Związek na zakładzie to temat tabu, za samo wspomnienie o tym można wylecieć. Na dzień dzisiejszy jest prowadzona skuteczna polityka antyzwiązkowa.
Na jakie kwestie pracownicy Tenneco skarżą się najbardziej, co ich najbardziej boli?
Uskarżają się na wiele kwestii: że są nie kompetentni ludzie na stanowiskach kierowniczych, że źle kierują produkcją. Nie bierze się ich zdania pod uwagę, jeśli chodzi o kwestie produkcji. Starzy pracownicy mają ogromną wiedze i umiejętności, które nie są wykorzystywane, po części sami ukrywają to, bo się im nie płaci za to. Pracownicy skarżą się też na ogromna rotację ludzi, fachowcy odchodzą z fabryki, co czyni produkty gorszej jakości. I przede wszystkim na płace, mówią że nie przychodzą do pracy dla przyjemności, tylko żeby zapracować na rodziny.
wywiad ukazał się w Biuletynie IP, żródło: www.syndykalista.blog.onet.pl