Dodaj nową odpowiedź

witam!
w tenecco w rybniku jest powszechnie znany mobing a najbardziej praktykuje go tzw.kierownik robert cieslik oraz majstrowie: jan dzierzega,tomasz kocinski,wojtek sobik i arkadiusz skiers!! pracuje tam prawie 3lata i z roku na rok jest coraz gorzej! kazde drobne przewinienie jest wyolbrzymiane i zostajesz bez premi i opluty wulgaryzmami nadzoru.nie mozna sie skupic na pracy poniewaz tzw.kapusie zagaduja a potem ida kierownikowi badz majstrowi nadac na niepracujacego czlowieka.jednym z takich jest damian grzonka pracujacy tam gdzie wypisani powyzej najstrzy.praca przez nie kompetentny nadzor staje sie trudniejsza oraz wykanczajaco psychicznie!!w dodatku ja najnizszej krajowej tj.7,50brutto!!!! na innych dzialach jest podobnie,gdzie liczy sie tylko przychylnosc do zdania majstra mimo tego,ze ona tez jest mylna. co do pracy rowniez jest brak wymiany odziezy w przypadku zniszczenia poprzedniej.musimy czekac na miesiac,w ktorym rok wczesnie dostalismy odziez.rekawice to tez duzy problen poniewaz mateusz nie chce wymieniac rekawic a potem dochodzi do wypadkow! ! a wszystko przez to,ze rekawice sa drogie(tak on to tlumaczy). w tenecco jestesmy swiadkami mobingu oraz presingu!!! iest jak oboz pracy!nie mysl o wolnym,zostan na ndgodziny,przyjdz w niedziele bo Cie zwolnimy! jestesmy codziennie swiadkani takich slow a nie daj Boze idz na chorobowe to po chorobowym dostajesz wypowiedzenie! nie jest tak pieknie jak pisza w ogloszeniach o zatrudnieniu czy na rozmowie kwalifikacyjnej,to tylko dobre slowa pisane przez kogos za biurkien co nigdy nie doswiadczyl pracy na produkcji.
pozdrowienia dla calego nadzoru z produkcji puszek.p.s. jestescie zwierzetami a nie ludzmi!