Dodaj nową odpowiedź

Stołeczni policjanci ukradli kilkanaście mieszkań

Kraj

Warszawscy policjanci kilka lat temu ukradli kilkanaście mieszkań służących im wcześniej jako lokale operacyjne. Co więcej, w przekręt nie zainwestowali ani złotówki. Przejęli mieszkania na własność za państwowe pieniądze. Niektórzy z nich pracują dzisiaj w CBA. By skutecznie ścigać grupy przestępcze, policjanci muszą mieć bezpieczne mieszkania służące im, gdy działają pod przykryciem. Zwykle zakonspirowani gliniarze wynajmowali je na fałszywe dokumenty od gmin czy spółdzielni. Część z nich używali wiele lat. Ulokowane były często w bardzo atrakcyjnych punktach stolicy. Na takich właśnie lokalach operacyjnych postanowiło się uwłaszczyć stadko policyjnych czarnych owiec.

Mechanizm przekrętu był dziecinnie prosty. Wymagał jednak współpracy z przełożonymi. Oni wydawali bowiem zgodę na wykupywanie lokali. Podstawiony glina, który dotąd wynajmował mieszkanie na podstawie lewych dokumentów, wykupywał je na własność. Oczywiście za gotówkę z policyjnej kasy. Po kilku miesiącach okazywało się, że mieszkanie jest bezużyteczne, bo np. zostało zdekonspirowane. Wtedy "właściciel" mieszkania odsprzedawał je wskazanemu przez przełożonych koledze- policjantowi. Jak łatwo się domyślić - za grosze. Reporterzy "Super Expressu" ustalili, że wśród szczęśliwych posiadaczy mieszkań ulokowanych w atrakcyjnych miejscach w Warszawie znaleźli się w ten sposób m.in. funkcjonariusze pracujący dzisiaj w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym.

Super Express

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.