Dodaj nową odpowiedź

ZMK:

...„OPOZYCJA ANTYSYSTEMOWA” CZYLI STRATEGIA „SOJUSZU EKSTREMÓW”

Górski i Swolkień, przewodniczący oddziałów ATTAC w Łodzi i Krakowie, wraz z Okraską (a więc trzej z czterech autorów tego paszkwilu!) we wrześniu 1999 r., na tzw. II Kongresie Opozycji Antysystemowej w Wałbrzychu, powołali do życia Konfederację dla Naszej Ziemi. Po to, aby dowiedzieć się, czym pod względem „ideowym” miała być ta „konfederacja”, wystarczy zapoznać się z opublikowaną m.in. w „Zielonych Brygadach” (nr 15, 1999) listą sygnatariuszy tej inicjatywy. Obok Okraski, Górskiego i Swolkienia figurują tam tak skrajnie prawicowe organizacje, jak: Polska Wspólnota Narodowa Bolesława Tejkowskiego, Stowarzyszenie na rzecz Tradycji i Kultury „Niklot” Tomasza Szczepańskiego, Stowarzyszenie Świaszczyca, Rodzima Wiara, Organizacja Monarchistów Polskich oraz redakcje tak skrajnie prawicowych czasopism, jak „Wspólnota”, „Trygław”, „Rojalista - Pro Patria”, „Odala”, „Securius”. Spośród innych sygnatariuszy warto wymienić redakcję (ponoć anarchistycznego) czasopisma „Inny Świat” z Januszem Krawczykiem na czele i Janusza Waluszko, który podpisał się w imieniu Ruchu Społeczeństwa Alternatywnego.

Koleżanka Górskiego z łódzkiego Ośrodka Działań Ekologicznych „Źródła” oburzyła się w biuletynie (nr 17, 1999) tego ośrodka, że na wspomnianym „kongresie” w Wałbrzychu „debatowali wspólnie anarchiści-ekolodzy i zwolennicy skrajnej prawicy”. Współpracę ze skrajną prawicą dosadnie i słusznie określiła mianem „bagna”. Górski odpowiedział jej w tymże biuletynie (nr 18, 1999) broniąc takiej współpracy i pisząc bez ogródek: „Wszystkich zainteresowanych tzw. «sojuszem ekstremów» [sojusz ekstremów prawicowych (NOP, Młodzież Wszechpolska itp.) i «ekstremów wolnościowo-ekologicznych» (anarchiści, głębocy ekolodzy itp.)] odsyłam do numeru 17 pisma opozycji antysystemowej «Żaden».”
---
W 1994 r. na łamach „Zielonych Brygad” (nr 10/64) Janusz Waluszko tak demaskował „sojusz ekstremów”, pisząc w związku z tekstami Tomasiewicza: „Teksty te mają często specyficzny charakter – poprzez przykład, czy, rzadziej, otwarte sformułowania mają przekonać nas, że w gruncie rzeczy cała opozycja antysystemowa stoi poza pojęciami lewicy i prawicy, tworząc bliżej nieokreśloną «trzecią drogę», gdzie nacjonalizm miesza się z anarchizmem czy komunizmem, a rasizm z ekologią. Okazuje się np., że nacjonalizm czy rasizm nie są czymś złym, że można je wyznawać, a jednocześnie być anarchistą (jeśli nie jest się żydem – «Gazeta An Arche» nr 21), że mogą być prawicowe grupy ekologiczne (wielokrotnie prezentowane przez Tomasiewicza w «Zielonych Brygadach»), a jednocześnie okazuje się, że są «złe» grupy ekologiczne – są to tzw. zgniło-zieloni, lewacy i kryptokomuniści (nie przeszkadza to Tomasiewiczowi przekonywać w «Samorządności Robotniczej» nr 6, że możliwa jest współpraca komunistów z nacjonalistami i faszystami). (...) Kiedy więc Tomasiewicz pisze o możliwości współpracy jest obłudny, w gruncie rzeczy idzie bowiem nie o współpracę, a o infiltrację ugrupowań niezależnych i manipulację nimi w interesie... no właśnie - czyim?! Jarosław Tomasiewicz nie mówi otwarcie kim jest, jakie są jego poglądy, lecz propagowanie segregacji rasowej czy narodowościowej świadczy, że niezbyt nam po drodze!” (W 1999 r. Waluszko wyraźnie zmienił zdanie: teraz ze strategami „sojuszu ekstremów” było mu po drodze... Tomasiewicz twierdzi, że kilka lat temu odstąpił od pomysłu „sojuszu ekstremów”, ale z całą pewnością nie odstąpił od skrajnej prawicy...
----
Obaj wydają (czy wydawali do niedawna) biuletyn tzw. Stowarzyszenia Wspierania Kultur Etnicznych pt. „zaKORZENIEnie”, które określa się jako „etnopluralistyczne”, a pod którym to maskującym terminem kryje się skrajnie prawicowa ideologia „etnodyferencjalistyczna” – dążenie do tworzenia etnicznie jednorodnych społeczeństw i do apartheidu. „Nieograniczona swoboda zmieniania tożsamości wprowadza chaos w życie grupy, osłabia jej spoistość i ułatwia asymilację zbiorowości małych przez wielkie. Wybór tożsamości nie powinien więc być wyłącznym prawem jednostki - jej opcja winna być też akceptowana przez innych”, czytamy w tzw. manifeście etnopluralistycznym. Czyli po prostu – nie masz prawa zmienić swojej tożsamości narodowej bez zgody swojej społeczności narodowej!
„Etnopluralizm”, kryptonim etnodyferencjalizmu, to ideologia wypracowana we Francji przez Alaina de Benoist, stowarzyszenie GRECE i Nową Prawicę – skrajnie prawicową kuźnię strategii „sojuszu ekstremów”, wyspecjalizowaną w penetracji środowisk lewicowych, a w szczególności lewicowo-radykalnych. Tomasiewicz i Okraska są w Polsce głównymi stacjami przekaźnikowymi tej ideologii. Wystarczy przeczytać np. taki czołowy dokument Nowej Prawicy, jak „Manifest na rzecz odrodzenia europejskiego”, napisany przez wspomnianego Alaina de Benoist i Charles’a Champetiera, czy zapoznać się z produkcją ideologiczną Pierre’a Viala i „Terre et Peuple”, a następnie porównać je z dyskursem Tomasiewicza i Okraski. Obaj oni mają w swoim dorobku politycznym znaczne sukcesy w przemycaniu tej ideologii do czasopism i środowisk lewicowo-radykalnych, a niektóre z nich nawet opanowali swoimi wpływami ideologicznymi i politycznymi...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.