Dodaj nową odpowiedź

"uciskany" to odczucie, stan

"uciskany" to odczucie, stan psychiczny, a nie słowo klucz. Natomiast burżuj jest słowem kluczem bo bardzo subiektywne określenie i może być użyte do manipulacji tak jak to było w przypadku bolszewików. A oni choć niereligijni to rozprawiali się z "burżujami" bardzo krwawo(a burżujem był każdy kogo tak sobie nazwali dla swych potrzeb). Walka klas to teoria za pomocą której można oczywiście wzbudzić w ludziach chęć zmiany poprzez walkę. Tylko, że walka klas praktycznie nie istnieje. Ludzie są pogodzeni z tym że pracują w hierarchicznym systemie i z pokorą wykonują "to co do nich należy". Jedynym tego przejawem jest strajk, a i tak nie nazwałbym tego walką klas, a jedynie czekaniem na tzw. ochłap. Po dostaniu ochłapka wszystko "walczącej klasie gra". I jaka to walka? Gdyby walka klas istniała to raczej bym to odczuł, a nie słyszał tylko od teoretyków. Jeżeli jednak ona istnieje to tylko niewiele środowisk to odczuwa a nie całe społeczeństwo. Co do religii to jednak twierdzę ze wielu pomogła i według nich wyzwoliła. Zresztą przykład kilku buddystów czy nienawidzących katolików nie jest argumentem do obalania religii bo nie każdy też uznaje hierarchię religijną stąd wiele herezji. Dla mnie(oczywiście to subiektywny pogląd)religia nie musi się kłócić z anarchizmem, a nawet widzę niekiedy pewne związki, a Bóg może być postrzegany różnie.Poza tym nauka Chrystusa jest sprzeczna z kapitalizmem np. ale może tylko ja tak to widzę. Zresztą długo by o tym...a nawracać to ja nikogo nie chcę, ani na siłę uszczęśliwiać.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.