Dodaj nową odpowiedź
"Na Bialorusi nie ma więźniów politycznych"
dominika, Śro, 2007-10-24 22:30 Świat | RepresjePrzyjęta przez białoruski parlament ustawa o amnestii wejdzie w życie najprawdopodobniej w pierwszym kwartale 2008 roku, najpierw musi ja zatwierdzić prezydent Aleksander Łukaszenko. Może ona objąć 2,5 tys. skazanych.
Ustawa precyzuje, że o amnestię mogą się ubiegać osoby niepełnoletnie, kobiety w ciąży, osoby samotnie wychowujące dziecko, osoby w wieku emerytalnym, które nie popełniły przestępstwa klasyfikowanego jako ciężkie oraz osoby, które otrzymały wyrok mniejszy niż 6 lat pozbawienia wolności, a w chwili wejścia ustawy w życie odbyły już jedną trzecią kary.
Na spekulacje niezależnych portali białoruskich, czy amnestia obejmie również więźniów politycznych minister spraw wewnętrznych Uładzimir Naumou stwierdził, że na Białorusi nie ma więźniów politycznych. W naszym kodeksie karnym nie ma artykułów politycznych, a co za tym idzie więźniów politycznych-powiedział. Na pytania dziennikarzy, czy zatrzymani opozycjoniści, tacy jak Kazulin, Klimau i Daszkiewicz, również będą mogli ubiegać się o amnestię odpowiedział, że jeśli podpadną pod artykuł ustawy o amnestii, który przyjął białoruski parlament, to zostaną zwolnieni.
Aleksander Kazulin lider opozycyjnej partii Białoruskiej Partii Socjaldemokratycznej "Hramada" został skazany na 5,5 roku z paragrafu o chuligaństwo, za przeprowadzenie nielegalnej demonstracji po ubiegłorocznych wyborach. W areszcie przebywa od chwili zatrzymania przez milicję, czyli 25 marca 2006, skazany został 13 lipca 2006 roku.
Amnestia obejmie najprawdopodobniej 1,7 tys. osób przebywających w zakładach zamkniętych i 850 osób w zakładach otwartych.