Dodaj nową odpowiedź

Nie wiemy jak było

Po pierwsze: nie widzę sprzeczności z nieomylnością papieża w tym, że rzeczkomo(nie ma dowodów jakoby prawdą to było)ojciec Pio zrobił sobie sam "stygmaty" a później go kanonizowano - nawet jeśli oszukał tutaj (w co wątpię) to są inne powody do kanonizowania go, więc nieomylność papieża (ciekawe czy zrobi każde zadanie matematyczne bez błędu ;> - głupi żart) tutaj nie zostałaby zachwiana.(chociaż absolutna nieomylność też nie jest chyba rzeczą rozsądną - wszak jest on następcą św. Piotra - który jak wiemy z dostępnych nam źródeł NIE był nieomylny)

Po drugie należy podejść do tego z dystansem - nawet jeżeli był oszustem w tej sprawie, to przynajmniej robił to w dobrej wierze i nie kwalifikowałbym tego na zły uczynek (choć kłamstwo nie jest cnotą - to takie specyficzne jeżeli niesie za sobą dobry efekt kto wie czy nie jest złe) - można okłamać przeciwnika na wojnie i nie traktuje się tego jako złego uczynku ;> a kłamstwo było.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.