Dodaj nową odpowiedź

Jak chcesz... choć ja

Jak chcesz... choć ja oczekiwałem przetoczenia przykładu mechanizmu rynkowego w gospodarkach komunistycznych...

ale kartki można zbywać a elektronicznych punktów w parekonie nie można, tylko towary mógłbyś, więc jedyny czarny rynek jaki może istnieć to barterowy czarny rynek to nie może być duża skala
Toś mnie nie na żarty przeraził - to pociąga za sobą elektroniczną ewidencje ludności kontrole ich poruszania sie i niesamowita władze tych którzy maja dostęp do danych i możność ich manipulowaniem w dodatku ile do tego potrzeba biurokracji - a im wyżej tym mniej kontrolowana. Po za tym pieniądz jest anonimowy - tu każdy będzie wiedział czy pijemy wódkę i kiedy itd..W dodatku nie będziemy mogli zrobić z naszym wynagrodzeniem co nam sie podoba bo będziemy mogli kupić tylko określona ilość wybranych towarów.Znowu twierdzisz ze sobie przeczę a jak rozumieć niepodważalne założenie systemu ze sie wynagradza wysiłek a nie efekt Jesli jeden partaczy a drugi robi dobrze to i tak obaj równomiernie sie męczą. W dodatku wtedy bardziej opłaca sie wynosić węgiel z kopalni wiadrami , niema tez motywacji by doskonalić sie w zawodzie itd... Tak naprawdę bolszewia poza strategicznymi gałęziami przemysłu gdzie stosowała system motywacyjny w dużym stopniu spełniała ten postulat - przeczytaj sobie opowiadanie Moskwa - Pietuszki i fragment o kładzeniu kabla. Zapewniam cię ze to żadna poetyka tylko oddanie ducha socjalistycznej pracy. Tak naprawdę leczenie schorzeń rynku totalnym planowaniem nawet jeśli demokratycznym jest jak obijanie sie od ściany do ściany. Elementy wymiany i handlu istniały prawdopodobnie zawsze u ludzi (a nawet u naczelnych) krzemień do wyrobu narzędzi ta gdzie występował np. za sol czy inne pożądane dobro. Nie ma powodu bu teraz takiej aktywności zaniechać. Tak jak jednostki dbające o innych , dzielące sie były promowane W tym systemie nie ma miejsca na czynienie źle ani dobrze . Jeśli wiec mamy potraktować ten system jako wizję to dla mnie koniecznym jest podważenie co najmniej jego dwóch fundamentalnych założeń: braku rynku czyli wolnej wymiany i systemu wynagrodzeń. Wolność od na nic na sie zda jeśli nie mamy wolności do. Wolność do tez nas nie usatysfakcjonuje jeśli nie będziemy mieć wolności od.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.