Dodaj nową odpowiedź

Oczywiście produkcja też

Oczywiście produkcja też jest działalnością produkcyjną. Ale w prosty sposób mogę wykazać, że działalnością produkcyjną jest też konsumpcja.

Np. użytkownik portalu informacyjnego konsumując informacje dostarcza też informacji zwrotnych o swoich zainteresowaniach i swoich zwyczajach, co z kolei pozwala ulepszyć produkt (portal) - co zdecydowanie generuje jakąś mniej lub bardziej wymierną wartość.

W ujęciu Marksowskim, wszystkie relacje społeczne są "wyprodukowane". Moim zdaniem całkiem dobrze da się tu wpasować wszelkiego rodzaju interakcje, które "produkują" rzeczywistość społeczną w której żyjemy.

Co do kapitału, to jest on problemem tylko dlatego, że są go pozbawiani ci, którzy go wytworzyli. Czyli wartość pochodząca z interakcji jest kumulowana u osób trzecich. W ten sposób uczestnicy interakcji są "wyalienowani" z "wyprodukowanej" przez siebie wartości.

Gdyby ten "kapitał" kumulował się w sposób, z którego korzyść czerpaliby uczestnicy wymiany (mam tu na myśli np. narastanie dostępności usług w społeczności w systemie LETS - wymiany o sumie zerowej) - nie miałbym nic przeciwko takiemu kapitałowi. Rzecz w tym, że kapitał "wycieka" poza społeczności zaangażowane w wymianę. Głównie dlatego, że poszczególni uczestnicy działają jak odizolowane jednostki.

Mam nadzieję, że w miarę jasno to wyraziłem. :) W razie czego mogę jeszcze to rozwinąć.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.