Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
nie nie nie :) wartość dodatkowa to produkty nie pieniądze! to produktów pracy robotnik jest pozbawiany. czy teraz jest to już jaśniejsze? oczywiście kapitał to TAKŻE pieniądze (kapitalista wymienia potem te produkty/towary na pieniądze). można kumulować wartość w postaci towarów (o tym mówiłem kiedy miałem na myśli rynek bez pieniądza - barter)
a gdzie w grundrisse konkretnie? wartośc się w wymianie w pewien sposób ujawnia czy przejawia - tak moim zdaniem sądził marx ale oczywiście mogę się mylić
liberałowie stawiają takiej teorii wartości takie zarzuty jak ty i sądzą właśnie że wartośc powstaje w wymianie http://www.mises.pl/338 przeczytaj sobie co np. boehm-bawerk pisze o teorii wartości marksa
(liberał - to nie miała być obelga hehe tylko po prostu stwierdziłem fakt, że posługujesz się taka teorią wartości)liberałowie używają zresztą terminu "wartość dodana" (a nie "wartość dodatkowa" jak u marxa) i rozumieją pod tym terminem zysk z wymiany (czyli wg nich to kapitalista tworzy wartość dodaną (pewien przyrost wartości której wczesniej nie było przed wymianą)
wymiana rynkowa (towarów na towary za pośrednictwem pieniądza albo bez jak w barterze) jest wg mnie tylko pewnym szczególnym przypadkiem wymiany w ogóle. jak pisałem wyzej w dyskusji z "a" we wszystkich anarchistycznych koncepcjach jest wymiana w tym ogólnym sensie, w parekonie również) jedyna gospodarka bez wymiany to taka gdzie każdy produkowałby na własne potrzeby. ale to nie znaczy że np. w anarchokomunizmie gdzie wszystkie produkty idą do wspólnej puli i każdy bierze sobie stamtąd co chce, jest rynek. ale wymiana jest. ktoś pracuje i dostaje pewne produkty. w anarchokolektywizmie i parekonie też tylko tutaj to ile dostajesz jest generalnie ściśle związane z tym, ile produkujesz (generalnie, bo są wyjątki np. niezdolni do pracy)no i to pokazuje, że tych dwóch rodzajów wymiany nie można utożsamiać ze sobą (a robią tak np libertarianie albo anarchiści którzy są zwolennikami rynku, wydaje mi sie, że w ogole na tym opierają swoje teorie)
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
nie nie nie :) wartość
nie nie nie :) wartość dodatkowa to produkty nie pieniądze! to produktów pracy robotnik jest pozbawiany. czy teraz jest to już jaśniejsze? oczywiście kapitał to TAKŻE pieniądze (kapitalista wymienia potem te produkty/towary na pieniądze). można kumulować wartość w postaci towarów (o tym mówiłem kiedy miałem na myśli rynek bez pieniądza - barter)
a gdzie w grundrisse konkretnie? wartośc się w wymianie w pewien sposób ujawnia czy przejawia - tak moim zdaniem sądził marx ale oczywiście mogę się mylić
liberałowie stawiają takiej teorii wartości takie zarzuty jak ty i sądzą właśnie że wartośc powstaje w wymianie http://www.mises.pl/338 przeczytaj sobie co np. boehm-bawerk pisze o teorii wartości marksa
(liberał - to nie miała być obelga hehe tylko po prostu stwierdziłem fakt, że posługujesz się taka teorią wartości)liberałowie używają zresztą terminu "wartość dodana" (a nie "wartość dodatkowa" jak u marxa) i rozumieją pod tym terminem zysk z wymiany (czyli wg nich to kapitalista tworzy wartość dodaną (pewien przyrost wartości której wczesniej nie było przed wymianą)
wymiana rynkowa (towarów na towary za pośrednictwem pieniądza albo bez jak w barterze) jest wg mnie tylko pewnym szczególnym przypadkiem wymiany w ogóle. jak pisałem wyzej w dyskusji z "a" we wszystkich anarchistycznych koncepcjach jest wymiana w tym ogólnym sensie, w parekonie również) jedyna gospodarka bez wymiany to taka gdzie każdy produkowałby na własne potrzeby. ale to nie znaczy że np. w anarchokomunizmie gdzie wszystkie produkty idą do wspólnej puli i każdy bierze sobie stamtąd co chce, jest rynek. ale wymiana jest. ktoś pracuje i dostaje pewne produkty. w anarchokolektywizmie i parekonie też tylko tutaj to ile dostajesz jest generalnie ściśle związane z tym, ile produkujesz (generalnie, bo są wyjątki np. niezdolni do pracy)no i to pokazuje, że tych dwóch rodzajów wymiany nie można utożsamiać ze sobą (a robią tak np libertarianie albo anarchiści którzy są zwolennikami rynku, wydaje mi sie, że w ogole na tym opierają swoje teorie)