Dodaj nową odpowiedź

bourdieu to zupełnie inna

bourdieu to zupełnie inna bajka. nigdy jakoś szczególnie się tym nie interesowałem, bo nie widzę tam nic ciekawego. to jakaś modna socjologiczna teoria która wyciąga z marxa jeden wątek (właśnie kapitału) i robi z tego teorię dotyczącą całego społeczeństwa zapominając o tym, że już sama teoria marxa była "społeczna" a nie ekonomiczna (pod tymi wszystkimi kategoriami ukrywają się przeciez relacje między ludźmi, marx to nazywał fetyszyzmem)klasy tam są rozumiane w zupełnie innym znaczeniu i wszystko inne również, więc co do kapitału kulturowego odpowiadam ci jak laplace napoleonowi, kiedy ten go zapytał gdzie jest miejsce dla boga w jego teorii: "ta hipoteza nie była mi potrzebna" :) takimi sprawami jak hierarchia, relacje polegajace na władzy czy wiedza oraz jak się ustrzec jej monopolizacji zajmował się anarchizm właśnie, bourdieu nie jest mi do tego potrzebny (zauważ zresztą że w każdej wersji anarchizmu od czasu bakunina który krytykował marxa za to ze chce przemycić nową klasę intelektualistów majacą właśnie taki monopol, milcząco się zakłada że wiedza zostanie przejęta jak wszystko inne, w parekonie też)

generalnie rzecz biorąc oczywiście kapitalizm się zmienił od czasu marxa, ale wolę już np. sytuacjonistów, bo ich pomysły co do współczesnej wersji kapitalizmu sa o niebo lepsze niż bourdieu czy innych postmodernistów, nie ma porównania w ogóle

no i bourdieu jest deterministą, te struktury społeczne same się u niego reprodukują (w czym jest podobny do bardziej dogmatycznych marksistów) a ja takie teorie skreślam na starcie

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.