Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2007-11-02 09:31
Czyli są naloty na mieszkania prywatne czy ich nie ma? Chodzi mi o zwykłych ludzi (nie dystrybutorów), którzy mają po prostu darmowy program do ściągania plików na zasadzie P2P, udostępniają w związku z tym kilka lub kilkanaście GB filmów, muzyki i programów...
Jak wygląda kwestia nakazów? Czy to takie proste by go policja otrzymała, czy jednak wymaga to przynajmniej jakiś poszlak lub dowodów? Czy wizyta policji zawsze odbywa się odrazu z nakazem, czy wpierw jest próba "polubownej" kontroli sprzętu. Czy właściciel sieci, w której policja zechce dokonać kontroli musi i w związku z tym zawsze ujawnia dane klienta, czy może odmówić takiego procederu lub podjąć inne działania ochraniające klienta? Czy ktoś (zwyczajnie udostępniający pliki poprzez programy p2p) faktycznie padł "ofiarą" nalotu policji??
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
To jak to jest naprawdę?
Czyli są naloty na mieszkania prywatne czy ich nie ma? Chodzi mi o zwykłych ludzi (nie dystrybutorów), którzy mają po prostu darmowy program do ściągania plików na zasadzie P2P, udostępniają w związku z tym kilka lub kilkanaście GB filmów, muzyki i programów...
Jak wygląda kwestia nakazów? Czy to takie proste by go policja otrzymała, czy jednak wymaga to przynajmniej jakiś poszlak lub dowodów? Czy wizyta policji zawsze odbywa się odrazu z nakazem, czy wpierw jest próba "polubownej" kontroli sprzętu. Czy właściciel sieci, w której policja zechce dokonać kontroli musi i w związku z tym zawsze ujawnia dane klienta, czy może odmówić takiego procederu lub podjąć inne działania ochraniające klienta? Czy ktoś (zwyczajnie udostępniający pliki poprzez programy p2p) faktycznie padł "ofiarą" nalotu policji??