Dodaj nową odpowiedź

"Solidarność" broni prywatnych kapitalistów, PO lansuje własnych biurokratów państwowych. Pozornie bez sensu, gdyby liczyły się idee. Ale idee nie są ważne, kogo obchodzi podział na program "liberalny", czy "socjalny". Ważne jest tylko jedno: ustawić się z zaprzyjaźnionymi przedsiębiorcami i politykami, tak by liderzy związków i partii mogli czerpać korzyści. Zwykli pracownicy i tak nic na tym nie zyskają.