Dodaj nową odpowiedź

wbrew pozorom z wieloma "faszolami" mozna by prowadzic rozmowe bardziej rozwijajaca [nie prowadzaca do mordobicia] niz z wieloma antyfaszystami ktorzy szukaja powodu do przekopania kogos.fakt-dobrze ze tluka tych zlych ale "nie na sile", to ma byc prewencja, nie prowokacja.a faszole byli, sa i beda.i jeszcze jedno... nie wszyscy faszole sa tacy "zli" chociaz sam mam neizle uprzedzenia do takich ludzi.wiec nie ogolniajmy-99 czy ilestam procent to nie wszyscy ;)
no a teraz czekam na zjechanie mnie i solidarne anarchistyczne wdeptanie mnie w ziemie :D
Oi! a no tak, zapomnialem napisac 15\89 hig zail