Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2007-11-11 13:33
hahaha no jeśli anarchokomunizm w czasach dominacji neoliberalizmu - nie tylko w sferze politycznej ale i SPOŁECZNIE AKCEPTOWANEJ nazywasz najprężniej rozwijającym się to mam ochote zapytać się - od kogo kupujesz towar, bo też tak bym chciał:)ruch anarchistyczny przeżywa w Polsce swoje ostatnie lata - duża w tym zasługa "działaczy" którzy zkarykaturyzowali ten ruch opluwając wszystko to co było w nim cenne zanim przyszli (skąd? niewiadomo!)
To że jakaś strona internetowa funkcjonuje - nawet preżnie - nieoznacza jeszcze że coś stanowi siłę realną. Ale ty tego nie potrafisz zrozumieć skoro wg ciebie robotnicy z Ceglorza sami nie są zainteresowani swoim losem bowiem nie przyszli na 1 maja (sic!)
To ze tydzień póżniej zwalili sie na największej jak dotąd "płycie" nie interesuje ciebie.
Upierasz sie przy jakichś utopijnych formach realizacji komunizmu mimo iż najdobitniej przykład Chaveza świadczy o tym, że to jedyna możliwa realizacji tych wyśnionych baśni.
Wygodniej zwalić wszystko na zaścianek - to tak jak prawica na komunistów i układ. Niewiele sie różnicie. O wiele trudniej dostrzec REALNE szanse na realizowanie założeń dmeokracji uczestniczącej, działania na rzecz lokalnej wspólnoty, choćby i w oparciu o istniejąy system. Ale oczywiście szereg wirtualnych działaczy będzie przekonywało że teraz lepiej zająć się propagandą niż wchodzić w "układy" z worgiem. Dziękujmy Bogu że nie mamy w Polsce takiego Chaveza bo zanim nasi "companeros" namyśliliby się co robić mielibyśmy drugi PRL...
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
hahaha no jeśli
hahaha no jeśli anarchokomunizm w czasach dominacji neoliberalizmu - nie tylko w sferze politycznej ale i SPOŁECZNIE AKCEPTOWANEJ nazywasz najprężniej rozwijającym się to mam ochote zapytać się - od kogo kupujesz towar, bo też tak bym chciał:)ruch anarchistyczny przeżywa w Polsce swoje ostatnie lata - duża w tym zasługa "działaczy" którzy zkarykaturyzowali ten ruch opluwając wszystko to co było w nim cenne zanim przyszli (skąd? niewiadomo!)
To że jakaś strona internetowa funkcjonuje - nawet preżnie - nieoznacza jeszcze że coś stanowi siłę realną. Ale ty tego nie potrafisz zrozumieć skoro wg ciebie robotnicy z Ceglorza sami nie są zainteresowani swoim losem bowiem nie przyszli na 1 maja (sic!)
To ze tydzień póżniej zwalili sie na największej jak dotąd "płycie" nie interesuje ciebie.
Upierasz sie przy jakichś utopijnych formach realizacji komunizmu mimo iż najdobitniej przykład Chaveza świadczy o tym, że to jedyna możliwa realizacji tych wyśnionych baśni.
Wygodniej zwalić wszystko na zaścianek - to tak jak prawica na komunistów i układ. Niewiele sie różnicie. O wiele trudniej dostrzec REALNE szanse na realizowanie założeń dmeokracji uczestniczącej, działania na rzecz lokalnej wspólnoty, choćby i w oparciu o istniejąy system. Ale oczywiście szereg wirtualnych działaczy będzie przekonywało że teraz lepiej zająć się propagandą niż wchodzić w "układy" z worgiem. Dziękujmy Bogu że nie mamy w Polsce takiego Chaveza bo zanim nasi "companeros" namyśliliby się co robić mielibyśmy drugi PRL...