Dodaj nową odpowiedź

Anarchosyndikalisto, to nie

Anarchosyndikalisto, to nie my wam prawie rozpieprzyliśmy ruch, tylko wy nam. To wy, rozpolitykowani kretyni w wyciągniętych swetrach i z kudłami zdeadlockowanymi na łbach, rozmydalcie nasze "sprawy". Efekty? Pseudopunkowcy mieniący się antyfaszystami rzucający w skinów kotami i używający w charakterze pojazdu bojowego różowego Tico....Swoją drogą, gdyby nie te "subkultury", to pies z kulawą nogą by o anarchiźmie nie słyszał....
Tak chętnie piszecie o "ludziach pracy", a 90 procent środowiska anarchistycznego nigdy nie pracowało, tylko studia i imprezki, zwane szumnie zebraniami. Szydzicie z partyjek, a nie potraficie nawet wykrzesać z siebie jednej setnej działania, jak np młodzieżówki PISiorów czy LID.
Jest 2007 rok, niedługa startuje 2008, a wy zastanawiacie się i kłócicie, czy komunizm jest zły, czy fajny. Machno, Kronsztad, rewolucja bolszewicka - to są tematy do dyskusji w XXI w. Może jakbyście zaczęli żyć realnie, nie mielibyście czasu na taką idiotyczną i żałosną masturbację fikcją.
Nie wiem, i guzik w sumie mnie obchodzi Wenezuela, Chavez i polityka w tamtym regionie. Natomiast widzę jedno, że wasi przyjaciele ( z jakiej paki ich tak nazywacie, piliście z nimi wódkę czy jak? może oni takich ciptoków za przyjaciół mieć by nie chcieli? ) potrafią się postawić, i sprawa idzie nie na martwe koty i kupy na wycieraczkach, ale na kosy, granaty i giwery. Dziękujcie bogom czy tam Eris za błogosławieństwo życia w tym kraju, i za to, że jest taki a nie inny ustrój, bo w tamtych warunkach 15 minuy byście nie przeżyli.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.