Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Sob, 2007-11-17 12:51
Biedni jesteście...Wiecie, akurat ja mam kontakt z inspektorami pracy Państwowej Inspekcji Pracy. Wam się na mózg już rzuca, jeśli myślicie że wszystko co w Polsce jest produkowane, jest produkowane przez niewolników z Ukrainy. Ludzie, to są normalne zakłady odzieżowe. Często małe, zatrudniające niewielkie ilości pracowników.
Jeśli uważacie, że wszystko co jest Made in Spain, Germany, England, Portugal jest szyte przez emigrantów zamykanych na noc w betonowych silosach, to ...zonk:). Jak widzę, każda wymówka jest dobra, aby podtrzymac dobre samopoczucie, i stwierdzić, to inni są źli, a my anarcho coś tam dobrzy. Usprawiedliwianie się na siłę, że to co my z CHRLD nosimy wcale nie jest gorsze od innych produktów, bo wszędzie jest syf i niewolnictwo, to żałosne...
Co zaś do biznesu, to - zaznaczam po raz kolejny, abstrachując całkowicie od oceny moralnej tego środowiska i działań rynkowych - pracowałem w firmach, byłem tez nawet przez chwilę prezesem jednej całkiem bogatej firemki - i naprawde, stwierdzenie, że ktoś sie opierdala, a pieniążki same mu leca do kieszeni, jest śmieszne i dziecinne z waszej strony. To jest czasem tak wielki zajob, że czujesz jakby ci mózg płonął z wysiłku, a trzeba jeszcze parę godzin główkować...Ech. Niestety, wasza wizja świata niewiele ma z rzeczywistością wspólnego.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Biedni jesteście...Wiecie,
Biedni jesteście...Wiecie, akurat ja mam kontakt z inspektorami pracy Państwowej Inspekcji Pracy. Wam się na mózg już rzuca, jeśli myślicie że wszystko co w Polsce jest produkowane, jest produkowane przez niewolników z Ukrainy. Ludzie, to są normalne zakłady odzieżowe. Często małe, zatrudniające niewielkie ilości pracowników.
Jeśli uważacie, że wszystko co jest Made in Spain, Germany, England, Portugal jest szyte przez emigrantów zamykanych na noc w betonowych silosach, to ...zonk:). Jak widzę, każda wymówka jest dobra, aby podtrzymac dobre samopoczucie, i stwierdzić, to inni są źli, a my anarcho coś tam dobrzy. Usprawiedliwianie się na siłę, że to co my z CHRLD nosimy wcale nie jest gorsze od innych produktów, bo wszędzie jest syf i niewolnictwo, to żałosne...
Co zaś do biznesu, to - zaznaczam po raz kolejny, abstrachując całkowicie od oceny moralnej tego środowiska i działań rynkowych - pracowałem w firmach, byłem tez nawet przez chwilę prezesem jednej całkiem bogatej firemki - i naprawde, stwierdzenie, że ktoś sie opierdala, a pieniążki same mu leca do kieszeni, jest śmieszne i dziecinne z waszej strony. To jest czasem tak wielki zajob, że czujesz jakby ci mózg płonął z wysiłku, a trzeba jeszcze parę godzin główkować...Ech. Niestety, wasza wizja świata niewiele ma z rzeczywistością wspólnego.