Dodaj nową odpowiedź
Protest przeciwko budowie radaru NATO na Suwalszczyznie
Akai47, Pią, 2006-05-26 18:36 Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | ProtestyKwatera Glówna NATO postanowiła wybudować sześć supernowoczesnych radarów dalekiego zasięgu w Polsce; jeden ma być w turystycznej miejscowości Przejma Wielka nad jeziorem Szelment. Mieszkańcy okolicznych wsi i właściciele setek działek rekreacyjnych są przeciwko takiej lokalizacji radaru.
Od rana w czwartek 25 maja, mieszkańcy turystycznych wsi z gminy Szypliszki prowadzą
pikietę przy drodze prowadzącej do budowy radaru.
W pikiecie bierze udział kilkadziesiąt osób. Dziś w Urzędzie Gminy w Szypliszkach odbędzie się spotkanie komitetu protestacyjnego z
przedstawicielami inwestora, czyli zakładu inwestycji NATO w Polsce.
Inwestycja nie była konsultowana z lokalną społecznościa, ani z samorządami. Zgodę na budowę wojskowej stacji radiolokacyjnej koło Przejmy Wielkiej w gminie Szypliszki wydał wojewoda podlaski. Wójt Gminy zaskarżył
decyzję do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Warszawie. On "solidaryzuje się z protestującymi, bo uważa, że wskutek ulokowania tam inwestycji wojskowej gmina straci na znaczeniu turystycznym, a turystyka
własnie jest głównym źródłem dochodów jej mieszkańców.
Plany budowy radaru powstały w ubiegłym roku. Ministerstwo Obrony Narodowej zakłada ulokowanie na Górze Rajmona w Przejmie Wielkiej posterunku radarowego, który będzie kontrolował strefę powietrzną nad granicą Polski z Białorusia, Rosją i Litwą.
Mieszkańcy Przejmy Wielkiej boją się wpływu urządzenia na ich zdrowie. Obawiają się też, że radar odstraszy turystów. W obrębie wsi znajduje się kilkanaście domków letniskowych. Niektórzy rolnicy prowadzą gospodarstwa
agroturystyczne. Sprzeciwiają się w ten sposób inwestycji, bo obawiają się,
że po jej zakończeniu nie zechcą przyjeżdżać tam turyści.
Podobny protest na drodze przy budowie odbył się też kilka tygodni temu. Mieszkańcy chcieli wówczas, by rekompensatą za wybudowanie radaru były m.in. miejsca pracy dla miejscowych i asfaltowa droga do pobliskich wsi.
Obecnie ponownie domagają się całkowitego wstrzymania budowy, bo uważają, że
te prośby nie bedą zrealizowane. Wójt powiedział, że w odległości ok.
kilometra od miejsca, gdzie trwa budowa, miał powstać ośrodek sportów zimowych, finansowany m.in. ze srodków unijnych. Dlatego uważa, że lokalizacja jest niedobra.
Radary są częścią rosnącej militaryzacji Polski. Polska jest także wiodącym kandydatem do budowy 11 baz "gwiezdnych wojen" w Europie Wschodniej.