Dodaj nową odpowiedź

Dla mnie sprawa nie jest

Dla mnie sprawa nie jest taka prosta. Bogaci korzystają więcej z zasobów, i jeszcze by chcieli za to nic nie płacić. Tutaj przynajmniej część kasy ma szansę trafić do szpitali czy szkół, natomiast jeśli obniżymy podatki większość kasy zostanie wypompowana lub bogaci wydadzą kasę na towary luksusowe. Wbrew pozorom i mimo całej mojej niechęci do biurokracji, to nie jest takie proste, że ta kasa cała jest przejadana przez urzędasów. Nie jest. Większość jednak idzie na szpitale, szkoły, drogi itd.

Ja widzę tutaj pewną niekonsekwencję z drugiej strony: domagamy się podwyżek dla pielęgniarek, ale nie mówimy skąd one mają być. Ja uważam, że dopóki istnieje państwo, powinna kasa na te podwyżki iść z kieszeni bogatych, którzy najbardziej zyskują dzięki kapitalizmowi i chroniącemu go państwu. A to że ten system jest niewydolny i należy go znieść to zupełnie inna sprawa. Nie należy uciekać w utopizm lansowany przez libertarian, że jak przestaniemy płacić podatki to państwo i jego monopol na przemoc zniknie. Państwo nie istnieje dzięki podatkom, ale dzięki interesom bogatych żeby je utrzymywać, aby chroniło ich prawo własności. Jak przestaniemy płacić podatki, to pierwsze co zniknie to publiczna opieka zdrowotna, ale na pewno nie wojsko i policja, bo na to kapitaliści zawsze znajdą kasę i się sami zrzucą na ten cel.

Anarchizm jak sądzę to nie jest religia, która mówi: nie dotykaj tego bo to nieczyste, nie rób tamtego bo to nieczyste. Anarchizm w moim przekonaniu pokazuje co jest przyczyną podporządkowania i stara się likwidować przyczyny, a nie skutki, a skutkiem są właśnie podatki, a nie przyczyną istnienia państwa.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.